Polacy rozpoczęli półfinałową konfrontację w składzie: Kajetan Kubicki (rozgrywający), Jakub Olszewski, Kamil Szymendera (przyjmujący), Kacper Ratajewski (atakujący), Jakub Gaweł, Mateusz Nowak (środkowi) - Kuba Hawryluk (libero). Premierowa partia miała wyrównany przebieg (9:9, 16:16, 19:19), ale w końcówce inicjatywę przejęli siatkarze Italii. Gdy Gianluca Rossi zablokował Olszewskiego, uzyskali piłkę setową (20:24). Biało-czerwoni obronili się w dwóch kolejnych akcjach, ale atak blok-aut Luki Porro zamknął tę część meczu (22:25). Druga odsłona przebiegała pod dyktando Polaków, którzy bardzo szybko uzyskali wyraźną przewagę (7:2). Seria czterech wygranych akcji (od 13:10 do 17:10) w środkowej części była kluczowa dla losów seta. W końcówce Włosi nie mieli wiele do powiedzenia. Serwis rywali w siatkę dał piłkę setową Polakom, którzy w kolejnej akcji popisali się skutecznym blokiem (25:16). Kolejna partia również była bardzo jednostronna, tym razem jednak ton wydarzeniom na boisku nadawali skuteczni w ofensywie gospodarze mistrzostw. W końcówce Polacy tracili do rywali już dziesięć oczek (9:19), a Ranieri Truocchio efektownym atakiem ustalił wynik na 13:25. Biało-czerwoni znaleźli się pod ścianą, ale na początku czwartego seta odzyskali inicjatywę (10:6) i w kolejnych akcjach utrzymywali trzy, cztery punkty zaliczki (14:10, 19:15). Co prawda w końcówce rywale zmniejszyli dystans do dwóch oczek (21:19), ale Polacy popisali się punktową serią, zwieńczoną atakiem Tytusa Nowika na wagę piłki setowej (24:19). Ten sam zawodnik skończył ostatnią akcję tej części meczu (25:20). Drugiego finalistę mistrzostw Europy miał więc wyłonić tie-break. Lepiej rozpoczęli go Polacy, którzy po dwóch asach serwisowych Kubickiego prowadzili 3:1. Obie ekipy toczyły wyrównaną walkę, a przy zmianie stron, po autowym ataku rywali minimalną przewagę mieli biało-czerwoni (8:7). Po niej efektownym atakiem popisał się Nowik. Później Polacy prowadzili jeszcze 10:8 i emocje sięgnęły zenitu. Serią znakomitych zagrywek popisał się Mattia Boninfante, po jego trzecim asie serwisowym było 10:13. Polacy odgryźli się jeszcze w dwóch akcjach, jednak Marco Zoratti wywalczył piłkę meczową (12:14). Dwie ostatnie akcje to dwa błędy serwisowe po obu stronach, co oznaczało porażkę Polaków 13:15. Drużyna trenera Bąkiewicza w spotkaniu o brązowy medal zmierzy się z reprezentacją Bułgarii, a Włosi zagrają w wielkim finale z Czechami. Oba spotkania zostaną rozegrane w niedzielę. ME U-18 2020 są rozgrywane na południu Italii - w miejscowościach Marsicovetere i Lecce. Turniej miał się początkowo odbyć w 12-zespołowej obsadzie, ostatecznie wystartowało jednak osiem reprezentacji. Z powodu pandemii koronawirusa wycofały się Finlandia, Francja, Rosja i Słowacja. Półfinały ME siatkarzy U-18 2020: Bułgaria - Czechy 0:3 (19:25, 22:25, 19:25) Polska - Włochy 2:3 (22:25, 25:16, 13:25, 25:20, 13:15)