Holenderki prowadzone przez Giovanniego Guidettiego rewelacyjnie spisują się w mistrzostwach i odprawiły kolejnego rywala. Wcześniej, w ćwierćfinale wygrały z Polkami 3:1. Turczynki tylko w trzeciej partii stawiły większy opór zespołowi gospodarzy, dopingowanego przez ponad siedem tysięcy kibiców. Holenderki po dwóch pewnie wygranych setach, w trzecim również zmierzały do zwycięstwa. Prowadziły 11:5 i 18:14, jednak później miały problemy ze skończeniem ataku. Tureckie siatkarki nie tylko odrobiły straty, ale były bliskie przedłużenia meczu. Nie wykorzystały jednak dwóch setboli. Przy stanie 26:26 skutecznie zagrała Lonneke Sloetjes (w całym meczu zdobyła 24 punkty), a po chwili Holenderki zaatakowały w blok i mogły cieszyć się ze zwycięstwa. Po raz ostatni reprezentacja "Oranje" w finale mistrzostw Starego Kontynentu zagrała sześć lat temu w Polsce. W meczu o złoty medal w Łodzi przegrała z Włoszkami 0:3. W drugim półfinale broniąca tytułu Rosja zmierzy się z Serbią, która przed dwoma laty była czwarta w ME.