Marcin Możdżonek siatkarską karierę zakończył w 2020 roku, ale już kilka lat wcześniej pożegnał się z reprezentacją Polski, z którą wywalczył mistrzostwo świata i mistrzostwo Europy. Były kapitan "Biało-Czerwonych" wciąż jednak uważnie śledzi poczynania kadry narodowej i przy okazji meczów reprezentacji regularnie pojawia się w studio TVP Sport w charakterze eksperta. Siatkówka nie jest jednak jedyną pasją Możdżonka. Były reprezentant Polski jest myśliwym, a o swoim hobby przed rokiem opowiadał w podcaście "W cieniu sportu" prowadzonym przez Łukasza Kadziewicza. Marcin Możdżonek w nowej roli. Były siatkarz sam ogłosił Jak się okazuje, były siatkarz nie tylko jest myśliwym, ale też aktywnie działa w tym środowisku. Były reprezentant Polski za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że został wybrany na prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej. "Zrobię wszystko, aby spełnić pokładane we mnie oczekiwania! Pracy jest bardzo dużo i będę robić wszystko, żeby cała myśliwska Polska chciała się zaangażować we wspólne wprowadzanie zmian w naszym środowisku!" - napisał. Utytułowany sportowiec swój wpis zakończył zawołaniem "Darz Bór", czyli tradycyjnym powitaniem i pożegnaniem myśliwych. Czas pokaże, czy mimo nowych obowiązków Możdżonek wciąż będzie zabierał głos na tematy związane z "Biało-Czerwonymi". Były środkowy kadry ostatnio komentował chociażby napięty terminarz, przez który wielu graczy zaczęło borykać się z problemami zdrowotnymi. "Sytuacja jest nienormalna. Najlepsi gracze występują bez przerwy. W 2009 roku jeden z dziennikarzy zauważył, że grałem co trzy dni i to włącznie ze świętami. Jak widać ten problem ciągnie się od wielu lat" - przekonywał w rozmowie z WP SportoweFakty.