Magdalena Stysiak ma za sobą bardzo udany sezon reprezentacyjny. Atakująca razem z koleżankami z kadry wywalczyła brązowy medal Ligi Narodów oraz awans na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie, które odbędą się w Paryżu. Kapitalne wyniki "Biało-Czerwonych" to w dużej mierze zasługa właśnie Stysiak, która zagrała w każdym meczu reprezentacyjnym bieżącego sezonu. Zawodniczka, która w grudniu skończy 23 lata, była przy tym niezwykle skuteczna. Zdobyła w sumie 590 punktów, w tym 156 podczas turnieju kwalifikacyjnego rozgrywanego w Łodzi. Świetnie spisała się m.in. w decydującym meczu Włoszkami, kończąc spotkanie z 27 "oczkami" na koncie. Po zakończeniu sezonu kadrowego Stysiak udała się na krótki urlop, a następnie poleciała do Turcji. To właśnie tam młoda atakująca będzie kontynuowała karierę po tym, jak po dwóch sezonach spędzonych we włoskim Vero Volley Monza podpisała kontrakt z Fenerbahce Stambuł. Transfer utalentowanej siatkarki spotkał się z dużym entuzjazmem kibiców, którzy powitali ją w mediach społecznościowych. Polska siatkarka wciąż zachwyca. Błyszczała w kadrze Stefano Lavariniego, teraz wysyła jasny sygnał Magdalena Stysiak z jasnym apelem. Chodzi o nadchodzące wybory Stysiak może teraz skupiać się na nowych wyzwaniach i walce o to, by razem z drużyną prowadzoną notabene przez Stefano Lavariniego zawojować tureckie rozgrywki i odnieść sukces w europejskich pucharach. Reprezentantka Polski jednocześnie nie odcina się całkowicie od tego, co dzieje się w jej ojczyźnie, o czym świadczy zamieszczone przez nią nagranie. Atakująca wzięła udział w akcji "Kobiety na Wybory", mającej na celu zachęcenie przedstawicielek płci pięknej do tego, by 15 października poszły do urn wyborczych. Zawodniczka przyznała też, że zamierza wziąć udział w wyborach, a swój głos odda w lokalu wyborczym na terenie Stambułu. "Pamiętajmy, że wspólnie możemy więcej. Idźmy na wybory" - powtórzyła na koniec filmiku. Polskiego siatkarza zmieszali z błotem. Na jaw wychodzi nowy fakt. "Wiedział, co wiedzieć powinien" Wcześniej w akcję włączyła się m.in. Joanna Wołosz. "Dziewczyno! Idź na wybory! Niestety aż połowa z nas deklaruje ze nie pojdzie do urn. Nie pozwol innym decydować o sobie. Ja zagłosuję tutaj we Włoszech, a Ciebie zapraszam juz 15.10 ! Nasz głos ma moc" - napisała rozgrywająca reprezentacji Polski.