Skończyła się zwycięska passa Jastrzębskiego Węgla. Zespół przegrał na wyjeździe z Projektem Warszawa 1:3 i tym sam zanotował swoją pierwszą porażkę w tym sezonie. Podopieczni Marcelo Mendeza muszą mieć się na baczności, bowiem kolejne wpadki w rozgrywkach PlusLigi mogą spowodować, że stracą pierwsze miejsce w tabeli. Obecnie są liderami, jednakże mają tylko punkt przewagi nad drużyną z Warszawy. Z tytułu MVP cieszył się po meczu Jan Firlej. Z kolei po stronie gości bardzo dobre spotkanie rozegrał Norbert Huber, który pobił rekord punktowych bloków, 11 razy zatrzymując rywali. O zawodniku zrobiło się głośno po meczu i to nie z uwagi na jego poczynania na parkiecie. Kolejny awaryjny transfer w ekstraklasie. Drużyna się rozsypała Łukasz Kadziewicz powiedział, co myśli o kadrowiczu. Słowa nie pozostawiają żadnych wątpliwości 2023 rok nie oszczędzał Norberta Hubera. Reprezentant Polski jakiś cza temu zmagał się z kontuzją ścięgna Achillesa, która wykluczyła go na jakiś czas z gry. "Muszę uzbroić się w cierpliwość. Tylko czas może mi pomóc. Złości jest we mnie bardzo mało. Myślę wyłącznie o tym, aby wrócić na boisko. Przede mną kilka miesięcy żmudnej pracy i trochę cierpienia. Takie jest życie" - wyznał "Biało-Czerwony", który musiał przełknąć gorzką pigułkę i poddać się rehabilitacji. Teraz potwierdza, że po urazie nie ma śladu, bowiem znakomicie radzi sobie w zespole Jastrzębskiego Węgla. Choć Polak bryluje na parkietach, nie cieszy się pochlebną opinią u eksperta siatkówki. Łukasz Kadziewicz dość ostro wypowiedział się ostatnio o zawodniku. Uważa, że Hubert nie przemyślał swojego zachowania, publikują w mediach społecznościowych zdjęcie z działaczem rywali ze stolicy. "Z Instagrama korzystają ludzie inteligentni. Warto czasami pomyśleć. Głowa jest od myślenia i blokowania. Jak można w ogóle wrzucić coś takiego? Gdzie jakikolwiek szacunek do kibiców? Rozumiem rynek transferowy. Siatkarze rozmawiają z prezesami innych klubów, ale takich rzeczy nie przenosi się do mediów" - zaznaczył. Polski zespół bezlitosny w europejskich pucharach. To był pokaz siły