Partner merytoryczny: Eleven Sports

Łukasz Kaczmarek jak Tomasz Fornal, odważna decyzja siatkarza. Sam to ogłosił

Jastrzębski Węgiel w środowy wieczór rozpocznie zmagania w Lidze Mistrzów, a w pierwszym meczu zmierzy się we własnej hali z bułgarskim Levskim Sofia. Mistrzów Polski do zwycięstwa ma poprowadzić m.in. atakujący Łukasz Kaczmarek, który przed spotkaniem postanowił pochwalić się kibicom swoją odważną decyzją. Reprezentant kraju poszedł w ślady Tomasza Fornala, czyli swojego kolegi z kadry narodowej i klubu.

Tomasz Fornal (z numerem 21) i Łukasz Kaczmarek (w środku) w reprezentacji Polski
Tomasz Fornal (z numerem 21) i Łukasz Kaczmarek (w środku) w reprezentacji Polski/Piotr Hukalo/East News

Jastrzębski Węgiel w dwóch poprzednich edycjach Ligi Mistrzów dochodził aż do finału rozgrywek, ale dwukrotnie musiał uznać wyższość rywali - najpierw w "polskim" starciu uległ ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, a rok później przegrał z Itasem Trentino. Teraz podopieczni Marcelo Mendeza ponownie są jednymi z faworytów do sięgnięcia po trofeum i, jak wynika z deklaracji samego trenera, chcą ponownie zagrać w finale.

"Nasze podejście do Ligi Mistrzów nie zmienia się. Chcę, żebyśmy dotarli raz jeszcze do finału tych rozgrywek. Pracujemy na to każdego dnia, by tam się znaleźć. Wykonujemy naszą robotę na siłowni i w hali, by być w formie już na pierwszą, grupową część rozgrywek. Ale naszym celem głównym jest dojście do Final Four" - ogłosił Mendez.

Głos przed środowym meczem z bułgarskim Levskim Sofia, który zainauguruje występy Jastrzębskiego Węgla w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, zabrał też Benjamin Toniutti. Francuski rozgrywający nie krył ekscytacji z powodu inauguracji fazy grupowej rozgrywek.

Liga Mistrzów to zawsze przyjemna sprawa. Udział w kolejnej edycji oznacza, że osiągnąłeś coś wielkiego, by tam się znaleźć, a już szczególnie jak grasz w PlusLidze, gdzie masz trzy miejsca premiowane awansem, a rozgrywki są bardzo wymagające. Bycie częścią najpiękniejszych rozgrywek w Europie to coś miłego i zwyczajnie cieszymy się, że zaczynamy nową edycję LM

~ powiedział w rozmowie z klubowymi mediami.

Łukasz Kaczmarek niczym Tomasz Fornal. Siatkarz sam się pochwalił

Dzień przed starciem z mistrzem Bułgarii na odważną zmianę zdecydował się klubowy kolega Toniuttiego, Łukasz Kaczmarek. Atakujący reprezentacji Polski najwyraźniej postanowił pójść w ślady Tomasza Fornala, który znany jest z częstych metamorfoz i... pofarbował włosy. 

Siatkarz Jastrzębskiego Węgla efektem działań fryzjera pochwalił się na Instagramie, gdzie zamieścił zdjęcie i oznaczył Fornala, którego zna nie tylko z występów w ekipie mistrza Polski, ale przede wszystkim w reprezentacji kraju. 

Łukasz Kaczmarek postanowił pofarbować włosy/@lukasz_kaczmarek.94/Instagram

Kibicom Jastrzębskiego Węgla pozostaje mieć nadzieję, że "odmieniony" Kaczmarek w środowy wieczór stanie na wysokości zadania i razem z kolegami udanie zainauguruje występy w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Podopiecznych Mendeza jeszcze w listopadzie czeka kolejne starcie - na wyjeździe z francuskim Chaumont VB 52. Finaliści dwóch poprzednich edycji w grupie zmierzą się także z niemieckim SVG Luneburg - pierwsze starcie z tą drużną zaplanowano na 4 grudnia. 

Kontrowersja w meczu PlusLigi. "Jest coś, co nazywa się duchem gry". WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Łukasz Kaczmarek/Marcin Golba/NurPhoto/AFP
Łukasz Kaczmarek/Piotr Matusewicz/East News
Tomasz Fornal/volleyballworld.com/materiały prasowe
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem