Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Polska - Finlandia! Sytuacja Polaków w tabeli grupy D nie zmieniła się. Podopieczni Daniela Castellaniego zajęli ostatecznie 3. miejsce. Finowie uplasowali się na 2. pozycji, ale ich sytuacja w walce o "dziką kartę" mocno się skomplikowała. Gracze Mauro Berruto, aby jechać na turniej finałowy do Belgradu muszą liczyć na korzystne rozstrzygnięcia w innych grupach. Awans z grupy D do Final Six już wcześniej zapewnili sobie Brazylijczycy. Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia reprezentacji Finlandii 2:0. Chwilę później Bartosz Kurek popisał się jednak asem serwisowym i zrobiło się 2:2. Właśnie dzięki mocnym zagrywkom Polaków, skutecznej grze w kontrze oraz w bloku, biało-czerwoni wyszli na prowadzenie 6:4. Na pierwszej przerwie technicznej na tablicy widniał wynik 8:6 dla gospodarzy. Dwupunktowa przewaga utrzymała się także na drugiej przerwie technicznej, na którą Polacy schodzili po efektownym ataku Bartosza Kurka (16:14). Chwila odpoczynku wyszła na dobre drużynie Finlandii, której udało się doprowadzić do remisu (16:16). W pewnym momencie rywale objęli prowadzenie (20:19), ale niedługo potem za sprawą skutecznej kontry i popisowego ataku Marcela Gromadowskiego zrobiło się 22:21 dla Polski. Końcówka seta była bardzo wyrównana, walka toczyła się na przewagi, ale ostatecznie to biało-czerwoni okazali się lepsi. Partia po efektywnym bloku Polaków na rywalach zakończyła się wynikiem 29:27. Na początku drugiej odsłony meczu lepiej na boisku spisywali się Finowie, głównie za sprawą niekończonych ataków biało-czerwonych. Po pierwszej przerwie technicznej (5:8) Finowie nie musieli wkładać dużego wysiłku, żeby zdobywać punkty, bo Polacy kontynuowali serię niewymuszonych błędów (5:10, 8:14). Na drugi czas techniczny rywale schodzili prowadząc 16:10, bo zagrywkę zepsuł Bartosz Kurek. Tak wypracowanej przewagi reprezentacja Finlandii nie dała sobie odebrać, choć Polska starała się walczyć do końca (19:22, 20:23). Partia skończyła się wynikiem 25:20 dla drużyny fińskiej. Pierwsze minuty trzeciego seta były dość wyrównane. Dobrymi akcjami popisywali się na przemian Polacy i Finowie. Na pierwszą przerwę techniczną drużyna Finlandii schodziła, mając zaledwie jeden punkt przewagi (7:8). Chwilę później Polacy wyraźnie się zmobilizowali i głównie dzięki skutecznej grze w kontrze i efektownym atakom Bartosza Kurka zdobyli cztery punkty z rzędu (11:8). W tej fazie seta rywale zaczęli popełniać coraz więcej błędów, a biało-czerwoni spisywali się bardzo dobrze niemal w każdym elemencie (13:9, 16:11). Sytuacja nie zmieniła się już do końca trzeciej partii, a Polacy jeszcze zwiększali przewagę (18:12, 20:13, 23:15). Set skończył się po zepsutej zagrywce drużyny Finlandii wynikiem 25:16 dla Polski. Czwarta partia zaczęła się po myśli Finów. Przy stanie 4:3 dla reprezentantów Finlandii, trzy razy z rzędu ataki Polaków były blokowane i tym samym rywale zwiększyli przewagę do 7:3. Po pierwszej przerwie technicznej biało-czerwoni zaczęli odrabiać straty, a Finowie popełniali proste błędy. Gdy na tablicy widniał wynik 13:12 dla Finlandii, Grzegorz Łomacz zaserwował asa, doprowadzając do remisu (13:13). Chwilę później w drużynie polskiej nastąpiła jednak dekoncentracja - najpierw Marcel Gromadowski zaatakował w aut, potem zablokowany został Bartosz Kurek (13:16). Po przerwie Finowie znów popełniali błędy i zrobiło się 16:16. W końcówce to jednak rywale Polaków zachowali więcej zimnej krwi, wygrywając seta 25:22. Początek tie-breaka rozpoczął się korzystnie dla drużyny polskiej. Dobra obrona, skuteczna gra w kontrze sprawiły, że Polacy szybko uzyskali dwupunktową przewagę (4:2). Do pierwszej przerwy technicznej prowadzenie biało-czerwonych wzrosło jeszcze do czterech "oczek" (8:4). Im bliżej końca meczu, tym efektowniejszymi akcjami popisywali się Polacy. Podopieczni Daniela Castellaniego wygrali piątą partię 15:9. Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany przyjmujący reprezentacji Polski Bartosz Kurek. Polska - Finlandia 3:2 (29:27, 20:25, 25:16, 22:25, 15:9) koniec meczu Polska: Łomacz, Ruciak, Nowakowski, Gromadowski, Kurek, Możdżonek, Ignaczak (libero) oraz Woicki, Bartman, Kadziewicz, Bąkiewicz Finlandia: Esko, Siltala, Kunnari, Mikko Oivanen, Shumov, Matti Oivanen, Hyvarinen (libero) oraz Maatta, Lehtonen, Sammelvuo, Hietanen, Ojansivu, Sivula