Zarówno Finlandia, jak i Kanada walczyły w niedzielę o jedyną w trakcie rozgrywanej w Spodku imprezy wygraną i dużą determinację widać było po obu stronach siatki. Drużyna prowadzona przez Daniela Castellaniego od początku pierwszego seta wypracowała kilkupunktową przewagę, którą utrzymywała aż do samego końca (9:7, 22:20). Zawodnicy z Ameryki Północnej grali ofiarnie w obronie, ale na niewiele się to zdało przy skutecznych atakach przeciwników. Druga partia upłynęła pod dyktando Finów, wśród których wyróżniał się zwłaszcza dobrze znany polskiej publiczności z występów w PlusLidze Mikko Oivanen. 26-letni siatkarz prezentował się z dobrej strony w ataku oraz na zagrywce. Glenn Hoag dokonał kilku zmian w zespole, ale nie odwróciło to losów tej odsłony. W kolejnym secie trener Kanadyjczyków pozostawił na parkiecie wprowadzonych w poprzedniej partii zawodników, co okazało się dobrym rozwiązaniem. Liderem drużyny był Toontje Van Lankvelt, który punktował w każdym siatkarskim elemencie. Przez długi czas trwała wymiana punkt za punkt (9:9, 22:22), ale ostatnie piłki należały do graczy z Kanady. Uskrzydleni zwycięstwem podopieczni trenera Hoaga kontynuowali dobrą passę także w czwartej odsłonie, choć Finowie nie składali broni. Kanadyjczycy doprowadzili do tie-breaka po emocjonującej końcówce i wykorzystaniu czwartej piłki setowej. Walka w poprzednich setach okazała się zbyt dużym wysiłkiem dla siatkarzy z Ameryki Północnej, którzy w piątym secie często popełniali błędy i byli tylko tłem dla rywali. Kolejny turniej grupy B odbędzie się w dniach 8-10 czerwca w brazylijskim Sao Bernardo Campo.