Ze strony PZPS podpisy złożyli prezes Mirosław Przedpełski i wiceprezes Bogusław Adamski. - Nie spodziewałem się, że będzie was tutaj tak dużo - zwrócił się do dziennikarzy zgromadzonych na konferencji prasowej Lozano. - To jest najlepszy dowód jak wielkim zainteresowaniem cieszy się w Polsce siatkówka. Po dwóch latach obowiązywania umowy nastąpi weryfikacja wyników osiągniętych przez Lozano. Celem głównym postawionym przez PZPS przed nowym szkoleniowcem i siatkarzami jest zdobycie medalu na igrzyskach olimpijskich w Pekinie w 2008. - Najlepiej jakby był on koloru złotego - powiedział prezes Przedpełski. Lozano wyraźnie podkreślił, że praca z reprezentacją Polski jest dla niego bardzo wielkim wyzwaniem. - Kilka dni temu włoscy dziennikarze pytali mnie dlaczego podjąłem się tej pracy, a nie poczekałem na jakąś ofertę z klubu w Italii. Odpowiedziałem im tak: wierzę w tą drużynę. Wierzę, że jeżeli wykonamy ciężką - podkreślam ciężką - pracę, to ta reprezentacja będzie się rozwijała i będzie podstawa o myśleniu o medalu w Pekinie - powiedział Argentyńczyk. W ścisłym finale konkursu ogłoszonego przez PZPS, Lozano pokonał Serba Zorana Gajica i Łotysza Borisa Kolczinsa.