Komfortową sytuację ma szkoleniowiec rosyjskiej kadry Zoran Gajić. W Rosji podjęto decyzję, że Superliga ruszy po światowym czempionacie. - Nie rozumiem dlaczego polski związek nie chce mi pomóc. We wrześniu słyszałem, ze reprezentacja dostanie tyle czasu, ile potrzebuje. A teraz zarząd podjął inną decyzję. Nie chcę z nikim walczyć. Nie jestem kamikadze. Rosjanie mogli przełożyć ligę na grudzień. I będą się przygotowywać do mistrzostw świata dokładnie w taki sam sposób, jaki ja proponowałem - powiedział Lozano w "Fakcie". - Nie mam nic przeciwko Polsce, bo jest podobna do Argentyny. I wierzę, że wasza reprezentacja może osiągnąć bardzo dużo. Szkoda tylko, że nie widzą tego niektórzy działacze i trenerzy - dodał argentyński szkoleniowiec.