To drugie zwycięstwo wicemistrzów Polski w tych rozgrywkach. Przed tygodniem wygrali we własnej hali ze słoweńskim ACH Volley Bled 3:2. Pierwszy bardzo wyrównany set wygrali zawodnicy Paris Volley. Gospodarze okazali się zespołem skuteczniejszym w końcówce. Przewaga gospodarzy była także widoczna do połowy drugiej partii. Sytuację odwrócił jednak brazylijski rozgrywający Asseco Resovii Rafael Redwitz, który w paryskiej drużynie występował w latach 2005-08. Po jego zagrywce goście objęli prowadzenie, które później konsekwentnie powiększali. Drugi set odwrócił losy meczu. Rzeszowianie zaczęli grać pewniej, z większą wiarę we własne siły, m.in. kilkakrotnie zablokowali reprezentującego od tego sezonu barwy triumfatora LM w sezonie 2000/2001 Marcela Gromadowskiego. Zaowocowało to zwycięstwami w dwóch kolejnych setach, różnicą pięciu i czterech punktów. Paris Volley to najlepszy w ostatnich latach francuski zespół. W kończącej się dekadzie ośmiokrotnie wywalczył mistrzostwo kraju. Za tydzień rzeszowianie, którzy debiutują w najbardziej elitarnych rozgrywkach, podejmą Istanbul B. Sehir Belediyesi. Paris Volley - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (26:24, 21:25, 20:25, 21:25) Resovia: Aleh Akhrem, Mikko Oivanen, Ardo Kreek, Wojciech Grzyb, Rafael Redwitz, Marcin Wika, Krzysztof Ignaczak (libero) oraz Paweł Papke, Łukasz Perłowski. ACH Volley Bled - Sehir Belediyesi 3:2 (19:25, 28:26, 19:25, 25:22, 15:10) Tabela: M Z-P sety pkt 1. Asseco Resovia 2 2-0 6:3 4 2. Sehir Belediyesi 2 1-1 5:3 3 3. ACH Volley Bled 2 1-1 5:5 3 4. Paris Volley 2 0-2 1:6 2