Na drugim biegunie jest zespół z Czeskich Budziejowic, który z dorobkiem trzech punktów zajmuje czwarte, ostatnie miejsce. We wtorek w Bełchatowie czeska ekipa zakończy więc przygodę z LM. Jihostroj jest jedną z dwóch drużyn w grupie F, którym udało się urwać seta w rywalizacji z PGE Skrą. O powtórzenie tego wyniku w hali Energia będzie jednak bardzo ciężko bez względu na to, w jakim składzie wystąpią mistrzowie Polski. A na grę w tym meczu liczą zmiennicy bełchatowskiej drużyny, wśród których jest atakujący Maciej Muzaj. - Na treningu czuję się coraz pewniej, pracuję jak tylko mogę i czekam na swoją szansę. Po cichu liczę na występ we wtorek. Mam nadzieję, że jak nie na cały mecz to chociaż na seta wejdę. Wszystko zależy jednak od trenera - powiedział Muzaj. Mecz PGE Skry z Jihostroj Czeskie Budziejowice rozpocznie się w Bełchatowie we wtorek o g. 20.