Rozgrywki siatkarskiej PlusLigi zostały już przedwcześnie zakończone. Zadecydowano, że ze względu na szczególne okoliczności w tym roku nie zostanie przyznany tytuł mistrza Polski. Przerwano także rozgrywki siatkarskiej Ligi Mistrzów, ale wciąż nie ma decyzji o ich odwołaniu. Prezes Jastrzębskiego Węgla Adam Gorol w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" stwierdził, że włodarze LM chcą czekać z podjęciem tej decyzji do 6 kwietnia. Polski klub już teraz zapowiedział zawodnikom, że nie weźmie udziału w dalszej rywalizacji, która i tak jest mocno wątpliwa.- Jakie kary? Nie chcę używać niecenzuralnych słów - odpowiada, zapytany przez "PS", czy nie obawia się represji ze strony CEV.W ćwierćfinale LM drużyna z Jastrzębia-Zdroju miała zmierzyć się z włoskim Trentino Itas. Dwumecz początkowo przeniesiono na neutralny teren w Mariborze, ale później zdecydowano o całkowitym zawieszeniu rozgrywek. Na tym etapie LM miały rywalizować jeszcze dwie inne włoskie drużyny.WG