Pierwsze spotkanie Resovia wygrała po ciężkim boju 3:2. Wicemistrzowie Polski mieli komfortową sytuację przed rewanżem i wywiązali się z roli faworyta. Pierwsze dwa sety toczyły się pod dyktando gospodarzy, a rywale tylko momentami nawiązywali wyrównaną walkę.Zawodnicy Resovii chyba zbyt szybko uwierzyli, że mecz jest już wygrany i zostali za to skarceni. Na dodatek kontuzji doznał Marko Ivović. VfB grało śmielej i skuteczniej na zagrywce i na siatce, posiadało inicjatywę (8:6). Po asowej zagrywce Simona Tischera przeważało 15:12, a po chwili 21:19. Końcówka należała także dla gości. Goście wygrali trzecią odsłonę 25:22 i zrobiło się trochę nerwowo. Na szczęście wicemistrz Polski wrócił na właściwe tory w czwartej partii, którą gospodarze wygrali 25:17 pieczętując awans. Mecz zakończył asem Jochen Schoeps W drugiej rundzie play off Asseco Resovia zmierzy się z rosyjskim Lokomotiwem Nowosybirsk. Asseco Resovia - VfB Friedrichshafen 3:1 (25:18, 25:16, 22:25, 25:17) Resovia: Fabian Drzyzga, Jochen Schoeps, Piotr Nowakowski, Russell Holmes, Nikołaj Penczew, Marko Ivović - Krzysztof Ignaczak (libero) - Rafał Buszek, Dawid Konarski. VfB: Simon Tischer, Adrian Gontariu, Maximiliano Gauna, Max Gunthor, Maarten van Garderen, Baptiste Geiler - Jenia Grebennikow (libero) - Moritz Reichert, Michal Finger, Nicholas Vogel, Roland Gergye. Sędziowali: Mykhajło Medwid (Ukraina) i Jacobus Nederhoed (Holandia). Widzów: 4600.