To pierwsze zwycięstwo bełchatowian w obecnej edycji Champions League. W zespole Skry bardzo dobrze zawody rozegrał Srecko Lisinać. Środkowy zdobył aż 17 punktów. "Oczko" mniej zapisał na swoim koncie Nikołaj Penczew, a Mariusz Wlazły zakończył spotkanie z dorobkiem 14 pkt. W kolejnym spotkaniu 1 lutego PGE Skra ponownie zmierzy się z mistrzem Słowenii we własnej hali. Po meczu powiedzieli: Mariusz Wlazły (kapitan PGE Skry): "To było ciężkie spotkanie, bo nasza sytuacja w grupie nie wygląda za ciekawie. Patrząc jednak na poprzednie wyniki i grę przeciwników Srecko Lisinać określił, że gramy w "grupie śmierci". Dlatego dla nas to było ważne zwycięstwo. Chcieliśmy zostawić na boisku wszystko co potrafimy, począwszy od naszych umiejętności po motywację i ambicję, która niewątpliwie w dzisiejszym spotkaniu była. Mam nadzieję, że tak będzie dalej. Cieszymy się, ale wiemy, że musimy jeszcze pracować nad poprawą kilku elementów i unikać błędów oraz przestrzegać przestojów". Robert Milczarek (libero PGE Skry): "Przyjeżdżając do Lublany zdawaliśmy sobie sprawę, o co tu gramy. Myśląc o tym, żeby wyjść z grupy wiedzieliśmy, że nie możemy pozwolić już sobie na porażkę. Mecz był ciężki. Trzy sety mieliśmy w miarę pod kontrolą, ale w tym w trzecim trafił nam się lekki przestój i Lublana wypracowała przewagę. Staraliśmy się gonić, ale się nie udało. W każdej wygranej partii można coś poprawić, cieszy jednak to, że zagraliśmy swoją siatkówkę. Kolejne mecze też będą bardzo trudne, ale musimy je wygrać". ACH Volley Lublana - PGE Skra Bełchatów 1:3 (19:25, 21:25, 25:18, 15:25) ACH Volley: Jan Pokersznik, Diko Purić, Makism Buculjević, Ziga Stern. Jan Kozamernik, Apostolos Armenakis, Jani Kovaczić libero) oraz Andrej Flajs, Stjepan JurićPGE Skra: Jurij Gladyr, Nicolas Uriarte, Nikołaj Penczew, Srecko Lisinać, Mariusz Wlazły, Artur Szalpuk, Robert Milczarek (libero) oraz Bartosz Kurek, Mariusz Marcyniak Tabela grupy D: M Z P sety pkt 1. Azimut Modena 3 3 0 9-4 8 2. SCM Universitatea Craiova 3 1 2 6-7 4 3. ACH Volley Lublana 3 1 2 6-8 3 4. PGE Skra Bełchatów 3 1 2 5-7 3