Turczynki przed tygodniem przegrały pierwszy mecz we własnej hali (2:3), ale w rewanżu okazały się bezlitosne dla rywalek i po 71 minutach rozstrzygnęły losy awansu. We wtorek w finale zameldowały się siatkarki lidera włoskiej ekstraklasy A. Carraro Imoco, które po raz drugi wygrały z Igorem Gorgonzola Novara (3:0), a Wołosz wybrano MVP spotkania. Zespół z Conegliano po raz trzeci wystąpi w finale Ligi Mistrzyń, lecz ale wciąż brakuje mu w dorobku najcenniejszego trofeum klubowego na Starym Kontynencie. Cztery lata temu Włoszki uległy w decydującym pojedynku VakifBankowi 0:3. Turczynki to z kolei czterokrotny zwycięzca tych rozgrywek.