Mistrz Polski, aby uzyskać awans, musiał najpierw wygrać wtorkowe spotkanie, a następnie okazać się lepszym od Francuzek w tzw. złotym secie. Tylko w pierwszej odsłonie i na początku drugiej "Mineralne" były równorzędnym rywalem dla RC Cannes. Co prawda początkowo gospodynie miały przewagę, ale siatkarki z Muszyny odrobiły trzypunktową stratę (11:14) i na drugą przerwę techniczną schodziły przy dwupunktowym prowadzeniu. Dzięki świetnej zagrywce Rachel Rourke na początku drugiego seta wydawało się, że "Mineralne" wygrają we Francji chociaż jeden set. Uzyskały czteropunktową przewagę (8:4), ale szybko rywalki poprawiły przyjęcie, zaś w polskim zespole zaczął szwankować atak. Trener Bogdan Serwiński nie mógł zrozumieć, dlaczego jego zespół przestał grać. - Teraz każda z was patrzy na drugą, co ona zrobi - mówił do siatkarek. Niestety, drużyna z Muszyny nie podjęła już walki w drugim secie i także przegrała ostatniego. RC Cannes - Bank BPS 3:0 (25:22, 25:18, 25:16) RC Cannes: Ana Antonijevic, Tina Lipicer-Samec, Milena Rasic, Nadia Centoni, Anja Spasojevic, Victoria Ravva, Paola Cardullo (libero) oraz Tatiana Kozłowa, Sophie Peron, Alexandra Fomina. Bank BPS: Milena Radecka, Debby Stam-Pilon, Agnieszka Bednarek-Kasza, Rachel Rourke, Anna Werblińska, Vesna Djurisic, Mariola Zenik (libero) oraz Caroline Wensink, Agnieszka Rabka, Katarzyna Gajgał, Kinga Kasprzak, Joanna Kaczor.