Mistrzynie Polski udanie rozpoczęły rozgrywki pokonując w Szczecinie azerską Rabitę Baku 3:0. Siatkarki Chemika były faworytkami środowego pojedynku z Agelem Prostejov. Czeszki, choć regularnie występują w LM, to nie osiągnęły dotąd znaczącego sukcesu. Kilkakrotnie awansowały do rundy play off.Początek meczu należał do podopiecznych Giuseppe Cuccariniego. Gospodynie jednak nie zamierzały łatwo się poddać. Na drugiej przerwie technicznej to Czeszki prowadziły 16:14. Chemik odrobił straty w końcówce seta, która była zacięta i wyrównana. Bohaterką ostatnich akcji była Anna Werblińska. Przy stanie 23:23 świetną obroną popisała się Małgorzata Glinka-Mogentale, a kontrę skończyła Werblińska. W następnej akcji ta siatkarka również popisała się skutecznym atakiem i Chemik wygrał pierwszą partię 25:23.W drugim secie gospodynie także zawiesiły wysoko poprzeczkę mistrzyniom Polski. Dopiero w decydujących fragmentach przyjezdne przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść, a ostatni punkt w tym secie zdobyła Glinka-Mogentale. W trzecim secie przewaga polskiego zespołu nie podlegała dyskusji. W trzeciej kolejce Ligi Mistrzyń Chemik jedzie 10 grudnia do Kazania, na mecz na szczycie z zajmującym drugie miejsce Dinamem. Agel Prostejov - Chemik Police 0:3 (23:25, 22:25, 19:25) Agel: Kathlen Weiss, Sonja Bovsinek, Liannes Simon, Stefanie Karg, Andrea Kossanjowa, , Tatsina Markiewicz oraz Julie Kovarova (libero), Solange Soares Chemik: Maja Ognjenović, Agnieszka Bednarek Kasza, Stefana Velijković, Małgorzata Glinka-Mogentale, Anna Werblińska, Ana Bjelica oraz Mariola Zenik (libero), Izabela Kowalińska, Aleksandra Jagieło.