"Dla nas liczą się tylko najwyższe cele i chcemy w Łodzi wygrać turniej - powiedział trener Dynama Wiktor Sidielnikow. - Nie ma znaczenia z kim będziemy grali i tak trzeba pokonać dwa zespoły, chcąc zająć pierwsze miejsce. Jednak obiektywnie rzecz ujmując polski zespół ustępuje, jeżeli chodzi o skład, klubom włoskim." W drugim półfinale zmierzą się Copra Piacenza z Sisleyem Treviso. Wiktor Sidielnikow dodał, że w przypadku niepowodzenia w Łodzi "będzie rozpatrywane pytanie o sens jego dalszego prowadzenia zespołu." Przed sezonem kierownictwo klubu z Kazania postawiło przed drużyną zrealizowanie trzech celów - zdobycie Pucharu i mistrzostwa Rosji oraz wygranie Ligi Mistrzów. Pierwszy z nich został pod koniec grudnia zrealizowany. Według regulaminu rozgrywek superligi w tzw. superfinale o mistrzostwo Rosji zagrają dwa czołowe zespoły fazy zasadniczej. W tabeli prowadzi Dynamo Moskwa 49 pkt przed Iskrą Odincowo 46, Lokomotiwem Nowosybirsk 41 i Dynamem TatTransGaz Kazań 39. W ostatnim meczu ligowym zespół z Kazania grał w składzie: Ball, Stanley, Apalikow, Bogomołow, Tietiuchin, Bowduj, Jermakow (libero) oraz Jegorczew, Babiczew.