W najtrudniejszej sytuacji są siatkarze Jastrzębskiego Węgla. W środę muszą odnieść zwycięstwo, by zachować szansę na grę w fazie play-off LM. Na ich drodze stanie włoski zespół CoprAtlantide Piacenza, który do tej pory wygrał tylko jeden mecz, ale właśnie z Jastrzębskim Węglem. Podopieczni włoskiego szkoleniowca Roberto Santilliego w 2010 roku jeszcze nie przegrali. Najpierw awansowali do Final Four Pucharu Polski, potem po raz pierwszy w tym sezonie odnieśli zwycięstwo w Lidze Mistrzów - przed własną publicznością pokonali niemieckie VfB Friedrichshafen (3:2), a w PlusLidze gładko wygrali z zamykającą tabelę Neckermann Politechniką Warszawską (3:0). Jastrzębski Węgiel nadal zamyka tabelę grupy E, ale w przypadku wygranej z przedostatnią Piacenzą przesunie się na trzecie miejsce, a o ewentualnym awansie zadecyduje ostatnia kolejka i mecz z Panathinaikosem Ateny, w którym gra rozgrywający polskiej reprezentacji Paweł Zagumny. O grę w fazie play-off walczy także mistrz Polski PGE Skra Bełchatów. Po czterech kolejkach jest liderem grupy D, ale nadal nie może być pewny awansu. 13 stycznia siatkarze Jacka Nawrockiego zmierzą się z najsłabszym w grupie Radnickim Kragujevac. Serbom nie udało się jeszcze odnieść zwycięstwa. Spokojni mogą być kibice Asseco Resovii. Wicemistrzowie Polski są niepokonani w grupie F i do kolejnych dwóch spotkań - z Paris Volley, w którym występuje atakujący polskiej reprezentacji Marcel Gromadowski oraz z ACH Volley Bled, mogą podejść na pełnym luzie. Gry w kolejnej rundzie LM nie jest im w stanie już nikt odebrać. Do najlepszej dwunastki LM awansują po dwie drużyny z sześciu grup. Zespoły z trzecich miejsc rywalizować będą w Pucharze CEV. W Lidze Mistrzyń mecz ostatniej szansy mają przed sobą siatkarki Aluprofu Bielsko-Biała. W zeszłym tygodniu po raz drugi nie potrafiły sobie poradzić z liderem tureckiej ekstraklasy - Fenerbahce Acibadem Stambuł. W obu spotkaniach miały niewiele do powiedzenia i przegrały po 0:3. Bez zwycięstwa na koncie zamykają tabelę grupy C. Teraz Aluprof czeka znacznie mniej wymagający przeciwnik, ale stawka jest duża. Jeśli przegrają z czeską Modranską Prostejov o awansie mogą praktycznie zapomnieć. Bliska dostania się do "12" jest Muszynianka, a grę w fazie play-off może przypieczętować w środę. Wystarczy pokonać rosyjskie Zariecze Odincowo, dla których mecz z Polkami będzie z kategorii "być albo nie być". Ostatni z żeńskich zespołów - Enion Energia Dąbrowa Górnicza, w Miluzie zmierzy się z miejscowym ASPTT. Do tej pory tylko z nimi udało się wygrać podopiecznym Waldemara Kawki. Jeśli jeszcze raz powtórzą wynik sprzed miesiąca (3:0), znacznie przybliżą się do gry w fazie play-off. W kobiecej LM, by przejść do kolejnej fazy, trzeba znaleźć się w pierwszej trójce w grupie. Z czterech polskich drużyn, które kontynuują grę w innych europejskich Pucharach, jedynie siatkarki PTPS Piły muszą po pierwszym meczu odrabiać straty. Przed własną publicznością uległy jednej z czołowych rumuńskich drużyn - Volei 2004 Tomis Konstancja 0:3 i w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Pucharu CEV czeka je trudne zadanie. W męskim odpowiedniku tych rozgrywek Crvena Zvezda Belgrad nie dała rady ZAKS-ie Kędzierzyn Koźle (0:3), a Domex Tytan AZS Częstochowa pokonał we Francji Montpellier Volley 3:1. Siatkarki Impel Gwardii Wrocław po odpadnięciu z Pucharu CEV, rywalizują w Challenge Cup. W pierwszym meczu 1/16 finału we własnej hali wygrały z Lokomotiwem Baku 3:1. W spotkaniach Pucharu CEV i Challenge Cup o awansie do następnej rundy decyduje lepszy bilans dwumeczu. W przypadku równej liczby zwycięstw i równego bilansu setów, rozgrywany jest tzw. złoty set do 15 punktów. Program meczów polskich drużyn w europejskich pucharach: wtorek, 12 stycznia: Liga Mistrzyń: Aluprof Bielsko-Biała - Modranska Prostejov (grupa C, godz. 18.00) Challenge Cup kobiet: Lokomotiw Baku - Impel Gwardia Wrocław (godz. 18.00, pierwszy mecz 1:3) środa, 13 stycznia: Liga Mistrzyń: Zariecze Odincowo - Bank BPS Fakro Muszynianka (grupa D, godz. 18.00) Liga Mistrzyń: Enion Energia Dąbrowa Górnicza - ASPTT Miluza (grupa B, godz. 19.00) Liga Mistrzów: Radnicki Kragujevac - PGE Skra Bełchatów (grupa D, godz. 18.00) Liga Mistrzów: Jastrzębski Węgiel - CoprAtlantide Piacenza (grupa E, godz. 18.30). Liga Mistrzów: Asseco Resovia Rzeszów - Paris Volley (grupa F, godz. 20.30) Puchar CEV mężczyzn: Zaksa Kędzierzyn Koźle - Crvena Zvezda Belgrad (godz. 18.00, pierwszy mecz 3:0) Puchar CEV kobiet: Volei 2004 Tomis Konstancja - PTPS Piła (godz. 20.00, pierwszy mecz 3:0) czwartek, 14 stycznia: Puchar CEV mężczyzn: Domex Tytan AZS Częstochowa - Montpellier Volley - (godz. 18.15, pierwszy mecz 3:1)