Podopieczni Stephane'a Antigi przyjechali do Kaliningradzie w mocno okrojonym składzie, m.in. bez Michała Kubiaka i Fabiana Drzyzgi. Francuski szkoleniowiec postanowił dać się wykazać rezerwowym. Z Bułgarami Polacy zmierzyli się w tym sezonie po raz drugi. W maju w Krakowie w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera przegrali 2:3. Tym razem początek spotkania także nie ułożył się po myśli biało-czerwonych. Bardzo mocne ataki Cwetana Sokołowa były nie do zatrzymania przez blok. W tym głównie elemencie Polacy odstępowali rywalom. Mieli także poważne problemy z przyjęciem i to sprawiło, że bałkańska ekipa wygrała do 19. Wszystko się zmieniło w kolejnych partiach. Bardzo dobra gra w obronie, a także mocna zagrywka, spowodowały, że drużyna prowadzona przez Płamena Konstantinowa zaczęła się gubić. Bardzo dobrze zaprezentował się przyjmujący Bartosz Bednorz, który był najlepiej punktującym zawodnikiem w drużynie - 15. Bułgarzy zrobili aż 44 niewymuszonych błędów, przy 36 Polaków. Zwłaszcza w polu zagrywki widać było, że mistrzowie świata radzą sobie znacznie lepiej. Liga Światowa ma być dla Antigi możliwością przetestowania zawodników przed igrzyskami. Ale też chce w tym czasie dać odpocząć podstawowym siatkarzom. W sobotę Polacy zagrają z mistrzami olimpijskimi Rosjanami, którzy będą także ich grupowym rywalem w turnieju olimpijskim. W niedzielę czeka ich starcie z Serbią. Ze względu na sierpniowe igrzyska Liga Światowa w tym sezonie toczyć się będzie w zmienionej formule. W tzw. elicie każda z drużyn weźmie udział w trzech turniejach - Polacy w Kaliningradzie, Łodzi i Nancy. W każdym z nich do rozegrania są po trzy mecze. Awans do Final Six uzyska pięć zespołów najwyżej notowanych w zbiorczej tabeli oraz Polska - jako gospodarz turnieju finałowego, który zaplanowany jest 13-17 lipca w Krakowie. W Łodzi rywalami polskich siatkarzy będą Argentyna, Francja i ponownie Rosja. Na zakończenie fazy interkontynentalnej, w pierwszy weekend lipca, powalczą z Brazylią, Belgią i Francją. Polska - Bułgaria 3:1 (19:25, 25:19, 25:17, 25:20) Polska: Dawid Konarski, Karol Kłos, Grzegorz Łomacz, Bartosz Bednorz, Mateusz Bieniek, Artur Szalpuk i Damian Wojtaszek (libero) oraz Maciej Muzaj, Paweł Woicki. Bułgaria: Swetosław Gocew, Todor Skrimow, Georgi Seganow, Wiktor Josifow, Nikołaj Penczew, Cwetan Sokołow i Władisław Iwanow (libero) oraz Trifon Łapkow, Metodi Ananiew, Rozalin Penczew, Mirosław Gradinarow, Lubomir Agoncew, Aleks Grozdanow. Wyniki i tabela tzw. elity: Grupa A1 (Sydney) piątek Francja - Włochy 3:0 (25:23, 25:22, 25:18) Belgia - Australia 3:0 (29:27, 25:18, 25:22) Grupa B1 (Rio de Janeiro) czwartek Brazylia - Iran 3:0 (25:19, 25:16, 28:26) USA - Argentyna 3:1 (26:24, 25:23, 22:25, 25:22) piątek Brazylia - Argentyna 3:0 (25:21, 25:13, 26:24) USA - Iran (godz. 22.15) Grupa C1 (Kaliningrad) piątek Polska - Bułgaria 3:1 (19:25, 25:19, 25:17, 25:20) Serbia - Rosja 3:0 (25:22, 34:32, 25:17) Tabela: M Z P sety pkt 1. Brazylia 2 2 0 6-0 6 2. Francja 1 1 0 3-0 3 3. Serbia 1 1 0 3-0 3 4. Belgia 1 1 0 3-0 3 5. Polska 1 1 0 3-1 3 6. USA 1 1 0 3-1 3 7. Bułgaria 1 0 1 1-3 0 8. Argentyna 2 0 2 1-6 0 9. Australia 1 0 1 0-3 0 10. Rosja 1 0 1 0-3 0 11. Włochy 1 0 1 0-3 0 12. Iran 1 0 1 0-3 0