Pierwsze starcie Dynama Moskwa z Chemikiem Police w tegorocznej Lidze Mistrzyń przyniósł wielkie emocje i omal nie zakończył się triumfem potęgi z Rosji. Dynamo wygrało jednak 3:2 i młodą ekipę z Polic pozbawiło marzeń o fazie pucharowej LM. Tę przyszło naszej ekipie kończyć właśnie w stolicy Rosji, a po drugiej stronie siatki znów policzanki miały okazję spotkać m.in. Helenę Havelkovą i Maję Ognjenović, które przed laty były gwiazdami ekipy mistrza Polski. We wtorek na parkiecie Pałacu Sportu rządziły miejscowe, które lepiej zagrywały, przeważały w ataku i zadawały cios za ciosem. Brylowała oczywiście Natalia Gonczarowa, która trafiała raz za razem w ataku i dała swojej drużynie wielki komfort na siatce, gdzie Rosjanki rządziły bez cienia wątpliwości. Po stronie Chemika wyróżniała się Natalia Mędrzyk, ale sama nie była w stanie wiele wskórać w walce z potęgą. Dynamo przeważało zdecydowanie w setach numer jeden i dwa, w trzecim gra była bardzo wyrównana, a mistrz Polski w końcówce wyszedł nawet na prowadzenie 21:19. Po świetnych atakach Martyny Łukasik udało się wygrać seta trzeciego (25:22), ale w czwartym mistrz Polski roztrwonił prowadzenie (13:11) i przegrał partię (21:25) i całe spotkanie. Mistrzynie Polski przegrały piąty z sześciu rozegranych w tegorocznej LM meczów. W tabeli grupy E zajęły czwarte miejsce, szansę awansu do ćwierćfinału straciły już wcześniej. Dynamo Moskwa zapewniło sobie awans do fazy pucharowej rozgrywek. Dynamo Moskwa - Chemik Police 3:0 (25:20, 25:17, 22:25, 25:21)Sędziowali: Joerg Kellenberger (Niemcy), Toomas Murulo (Estonia)Widzów: 1500 Dynamo: Jekatarina Jefimowa, Maja Ognjenović, Helena Havelkova, Irina Fietisowa, Natalia Gonczarowa, Jana Szczerban, Daria Tałyszewa (libero) oraz Jekatarina Rajewska (libero), Jekatarina Ljubuszkina Chemik: Martyna Grajber, Chaika Ogbogu, Sanja Gamma, Natalia Mędrzyk, Iga Chojnacka, Sladjana Mirković, Aleksandra Krzos (libero), Bianka Busa (libero) oraz Marlena Pleśnierowicz, Martyna Łukasik, Agnieszka Bednarek.