Początek czwartkowego spotkania zaplanowano na godzinę 18.00 polskiego czasu. Bezpośrednią transmisję z meczu przeprowadzi Polsat Sport. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla od poniedziałku przebywają w Rumunii. We wtorek odbyli trening. Przypomnijmy, że kwalifikacje w tej grupie mają dosyć zawiłą historię i od początku ciążyło nad nimi fatum. Początkowo miały zostać rozegrane trzy turnieje, po jednym na terenie każdej z drużyn. Później zmieniono tę decyzję. Siatkarze mieli spotkać się na dwóch imprezach - w Jastrzębiu-Zdroju i Gałaczu. Impreza w Polsce, zaplanowana na 13-15 października została odwołana z powodu potwierdzonych przypadków koronawirusa w ekipach Jastrzębskiego Węgla i Fino Kaposvar VC. CEV podjął wówczas decyzję, że uczestnika fazy grupowej LM wyłoni tylko jedna impreza kwalifikacyjna, rozegrana w Rumunii. Ona jednak również nie mogła się odbyć w pierwotnie zaplanowanym terminie (27-29 października). Tym razem przypadki zakażenia koronawirusem stwierdzono w ekipie Arcada Galati. Zawody przełożono na termin 10-12 listopada. Na kilka dni przed turniejem ze startu zrezygnował węgierski Fino Kaposvar VC z powodu przypadków koronawirusa w zespole. W tej sytuacji spotkanie Jastrzębski Węgiel - Arcada Galati wyłoni ostatniego uczestnika fazy grupowej tegorocznej edycji Ligi Mistrzów siatkarzy. Zwycięzca zagra w grupie C i będzie rywalizować z Zenitem Kazań, Berlin Recycling Volleys oraz ACH Volley Lublana. Turnieje tej grupy zostaną zorganizowane w Berlinie oraz Kazaniu. RM