Reprezentacja Rosji w siatkówce kobiet nie notuje najlepszego okresu. Z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainie kadra została wykluczona z międzynarodowych imprez i pomimo wysokiego poziomu sportowego nie będzie mogła uczestniczyć w walce o medale m.in. mistrzostw świata. To wszystko nie przeszkadza jednak Zoranowi Terziciowi. Serbski szkoleniowiec, jeden z najbardziej utytułowanych trenerów świata. Po tym, jak zrezygnował z pracy ze swoją narodową drużyną, długo nie musiał szukać nowego pracodawcy. O jego zatrudnieniu przez Rosjan mówiło się już od jakiegoś czasu. Inwazja na Ukrainę, jak się początkowo zdawało, uniemożliwi mu objęcie Sbornej, ale teraz okazuje się, że tylko opóźniła podpisanie kontraktu z Serbem. Czytaj także: Fin zrezygnował z prowadzenia reprezentacji Rosji Serbski szkoleniowiec już wcześniej podkreślał, że ceni rosyjską kulturę, przyznawał też, że lubi rosyjski hymn. Teraz będzie miał zapewne więcej okazji, by go słuchać. Choć Rosjanki nie będą mogły brać udziału w żadnej imprezie, to zapewne kilka zaprzyjaźnionych nacji zagra z nimi mecze towarzyskie. Terzić z serbskimi siatkarkami wywalczył aż dwadzieścia medali w najważniejszych imprezach międzynarodowych. Srebro (Rio de Janeiro 2016) i brąz (Tokio 2020) igrzysk olimpijskich, złoto (2018) i brąz (2006) mistrzostw świata oraz sześć medali mistrzostw Europy - trzy złote (2011, 2017, 2019), dwa srebrne (2007, 2021) i jeden brązowy (2015) - to najważniejsze z jego osiągnięć. Dwukrotnie został wybrany przez CEV najlepszym trenerem w Europie (2018, 2021).