Czarni Radom pogrążeni są w kryzysie. Poprzedni sezon zakończyli na ostatnim miejscu w PlusLidze i spadli z najwyższej klasy rozgrywkowej. Fatalnie radzą sobie także na jej zapleczu. Po dwunastu kolejkach plasują się na jedenastej pozycji w stawce piętnastu zespołów i mają osiem porażek na koncie. Wycofanie się głównego sponsora jeszcze mocniej skomplikowało sytuację klubu. Atmosfera wobec klubu robiła się coraz bardziej napięta, aż w końcu w środę na radykalne kroki zdecydował się Paweł Zagumny. Prezes Czarnych Radom ogłosił w mediach społecznościowych, że rezygnuje ze stanowiska, nie szczędząc przykrych słów na temat tego, co dzieje się w ostatnim czasie wokół zespołu. - napisał były reprezentant Polski w emocjonalnym oświadczeniu. - Wizja i kierunek rozwoju klubu, Rady Nadzorczej i moja są odmienne, stąd dalsze funkcjonowanie w takiej konfiguracji uważam za niemożliwe - tłumaczył dalej. Burza po decyzji Pawła Zagumnego. Dramatyczna sytuacja w klubie Na decyzję legendy siatkówki zdecydowanie zareagowali radomscy kibice. W ostrych słowach wypowiedzieli się na temat władz klubu, domagając się pozostania byłego reprezentanta Polski na stanowisku i zdecydowanych działań ze strony jego włodarzy i miasta, by poprawić sytuację, w jakiej obecnie znaleźli się Czarni Radom. - piszą. - Wszyscy powinni walczyć o to żeby najpierw zostawić Zagumnego, później powiedzieć prawdę o sytuacji klubu (...).Obecnie również miasto nie jest przychylne Czarnym (...). To nie Paweł Zagumny jest problemem w tym klubie i zamiast robić sobie kolejnego kozła ofiarnego przyznajcie się do błędów! Czy ludzie mający realny wpływ wreszcie się temu sprzeciwią otwarcie, co do dłuższego czasu wycznia się w Stowarzyszeniu, czy będą tylko gadać w kuluarach dalej przyglądając się jak niszczony jest nasz ukochany klub? - grzmią przedstawiciele kibiców. Paweł Zagumny był prezesem Czarnych Radom przez półtora roku. Tymczasem kolejny mecz pogrążona w kryzysie drużyna rozegra w piątek, 13 grudnia. Na wyjeździe radomianie zmierzą się z MKST Astrą Nowa Sól.