Przez niemal całą dotychczasową karierę Larissa tworzyła duet z Julianą Felisbertą da Silvą. Razem zdobyły brązowy medal igrzysk w Londynie oraz wywalczyły cztery krążki mistrzostw świata: złoty (2011), srebrne (2005 i 2009) oraz brązowy (2007). W Hadze oraz w kolejnych startach (w planie ma m.in. przyjazd w sierpniu do Starych Jabłonek) będzie współpracować z inną znaną Brazylijką - Talitą Antunes. - Jestem bardzo podekscytowana powrotem. Przez ostatnie trzy miesiące bardzo intensywnie trenowałam w Fortalezie i czuję głód gry. Fizycznie jestem bardzo dobrze przygotowana. Oczekuję, że z Talitą stworzymy zgrany duet - podkreśliła Larissa. Podczas przerwy od gry 32-letnia zawodniczka miała w planie zostać matką. Jak przyznała, potrzebowała też odpoczynku od rywalizacji. - Z Julianą pracowałyśmy bardzo ciężko przez dziewięć lat. W 2012 roku postanowiłam skoncentrować się na innych sprawach niż sport. Dwa razy próbowałam zajść w ciążę, ale bezskutecznie. Teraz wróciłam do WT i czekam na nowe wyzwania - zapewniła. Wraz z Talitą dostały od organizatorów imprezy w Hadze "dziką kartę". W turnieju wezmą też udział cztery polskie pary - Kinga Kołosińska (AZS UMCS TPS Lublin) i Monika Brzostek (UKS 179 Łódź), Grzegorz Fijałek (UKS SMS Łódź) i Mariusz Prudel (TS Volley Rybnik), Michał Kądzioła (MKS Dąbrowa Górnicza) i Jakub Szałankiewicz (Stakolo Staszów) oraz Piotr Kantor (MKS Dąbrowa Górnicza) i Bartosz Łosiak (Jastrzębie Borynia).