W pierwszym meczu ćwierćfinału siatkarskiej Ligi Mistrzów doszło do pojedynku między Guaguas Las Palmas a Ziraatem Bankasi Ankara. W spotkaniu rozgrywanym na boisku w Hiszpanii lepsi okazali się zawodnicy przyjezdnych, którzy wygrali 3:1 i są bardzo blisko awansu. Jednak o samym wyniku nie mówi się tak dużo, jak o jednej z sytuacji w trakcie drugiego seta. Kuriozalna akcja w Lidze Mistrzów. Jak to możliwe, że nikt tego nie zauważył? Mecz zaczął się od wygranej gospodarzy w pierwszym secie 25:17, ale potem do głosu doszli mistrzowie Turcji, którzy zaczęli dominować na parkiecie. Najbardziej wyrównana była druga partia, kiedy to doszło do kuriozalnej sytuacji. Przy stanie 23:23 i zagrywce Ziraatu, goście zdobyli punkt efektownym blokiem. Nikt jednak nie zauważył, że w drugiej linii jest tylko dwóch siatkarzy... Pytanie jak to możliwe, że w tak poważnych rozgrywkach nikt nie zauważył, że goście grają w pięciu? Sędziowie i obserwatorzy powinni dostać od CEV przynajmniej srogą reprymendę, a może nawet zostać ukarani odsunięciem od prowadzenia spotkań.