Niezwykle trudny sezon ma za sobą Bartosz Kurek. Po kilku latach za granicą wrócił do PlusLigi i wzmocnił ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Początek sezonu nie był jednak dla niego. Już w pierwszym ligowym meczu nabawił się kontuzji oka, przez co musiał pauzować. Po powrocie na boisko był jednak zdecydowanym liderem zespołu (zdobył aż dziewięć statuetek MVP). W międzyczasie dostał również powołanie do reprezentacji Polski Nikoli Grbicia. Selekcjoner "Biało-Czerwonych" tuż przed startem zgrupowania udzielił obszernego wywiadu dla Sport.pl. W nim zdradził m.in. informację dotyczącą funkcji kapitana drużyny. Tą do tej pory dzierżył właśnie atakujący. - Dla Bartka ta rola to zbyt duże obciążenie. Odbiera ją jako wielką odpowiedzialność. Powiedział, że chciałby się bardziej skupić na tym, by być zawodnikiem. Nigdy nie prosiłem go, by na siebie tyle brał - zdradził Grbić. O sytuacji w rozmowie ze Sport.pl wypowiedział się sam zainteresowany. Pierw zaznaczył on, że rola kapitana ma swoje wady i zalety. W jego opinii zdarzają się momenty, gdy kapitaństwo odbiera nieco energii. - Bycie kapitanem ma swój splendor i urok. To fajne momenty, ale są też takie, kiedy drenuje to z zawodników energię. To jedna rzecz, a druga... Kapitan musi być przede wszystkim zaakceptowany przez drużynę, przez grupę - mówił. Kurek w reprezentacji Polski zadebiutował w 2007 roku. Funkcję kapitana sprawował od 2022 roku. Przejął ją od Michała Kubiaka, który zdecydował się wówczas na zakończenie kariery reprezentacyjnej. Podczas ostatnich trzech lat drużyna wznosiła się na wyżyny zdobywając wicemistrzostwo olimpijskie w Paryżu, wicemistrzostwo świata w 2022 roku, czy mistrzostwo Europy w 2023. Wielokrotnie podczas turniejów odpowiedzialność na siebie brało kilku młodszych, mniej doświadczonych zawodników. Tomasz Fornal czy Aleksander Śliwka to idealne przykłady. W opinii Kurka charakterystyczna "kreska" była jedynie znakiem. Kurek wybrał swojego kandydata. On może zostać nowym kapitanem Atakujący zapytany o potencjalnego następcę do przejęcia funkcji kapitana odpowiedział bez wahania. - Olek Śliwka - zdradził. Stefano Lavarini ogłosił powołania do reprezentacji Polski, są sensacje. Brakuje kilku olimpijek z Paryża To nazwisko nie może jednak zbytnio dziwić. Pod nieobecność Kurka to właśnie przyjmujący był jego zastępcą w tej roli. Pamiętnym obrazkiem było odebranie trofeum za zwycięstwo w Lidze Narodów w 2023 roku. Wówczas Kurek, formalny kapitan zaprosił Śliwkę do towarzyszenia mu w tej ceremonii. Zgrupowanie reprezentacji Polski rozpoczęło się 30 kwietnia w Spale. "Biało-Czerwoni" będą przygotowywać się tam do rozgrywek Ligi Narodów, oraz do nadchodzących mistrzostw świata. Te odbędą się na Filipinach i zaplanowane są od 12 do 28 września.