"Jeśli ktoś nie chce występować w reprezentacji, to obraża kraj i kibiców" - powiedział Argentyńczyk w "Przeglądzie Sportowym". "Myślę, że to problem, którym powinny zająć się władze polskiego sportu. Bowiem temat wybiega poza ramy naszej dyscypliny. To kwestia dumy reprezentowania Polski, zakładania koszulki, słuchania hymnu. Uważam, że zawodnik nie ma prawa odmowy występów w reprezentacji. A raczej ma prawo, ale wtedy powinien z niej zrezygnować na zawsze. Nie może sam sobie wybierać imprez, w których chce grać i sam decydować, kiedy jest kontuzjowany. Jeśli jest problem, to niech przyjedzie na zgrupowanie i tam porozmawia. I nie przedstawia wymówek. Jeśli ktoś odmawia występu, to obraża kraj i kibiców, a nie selekcjonera. W mojej reprezentacji ten problem na tak szeroką skalę jak u Bonitty jednak nie istnieje" - stwierdził trener wicemistrzów świata.