Reprezentacja Polski siatkarzy prowadzona przez Nikolę Grbicia ma za sobą sezon perfekcyjny. Biało-Czerwoni nie tylko z każdej kolejnej imprezy przywozili medale, ale były to te najcenniejsze, złote krążki. Biało-Czerwoni najpierw wygrali Ligę Narodów w Gdańsku, później we Włoszech sięgnęli po mistrzostwo Europy, a na końcu na kontynencie azjatyckim sięgnęli po pierwsze miejsce w eliminacjach do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Awantura po słowach reprezentanta Polski. Ciąg dalszy kłopotów siatkarzy. "Nie zarabiają średniej krajowej" Nie dało się zagrać lepiej, choć niektórzy z kibiców narzekali na niektóre z wyborów personalnych selekcjonera Grbicia. Niewątpliwie nie byłoby tak dobrych wyników bez polskich fanów, którzy za naszą kadrą jeżdżą tak naprawdę w każde miejsce na świecie. Oczywiście największe wsparcie dają, gdy Biało-Czerwoni grają w naszych halach. Te zawsze wypełnione są po brzegi. Kolejna wielka impreza w Polsce? Nie może więc dziwić, że światowe władze siatkówki regularnie właśnie Polsce powierzają organizację kolejnych wielkich imprez. W ostatnich 10 latach w naszym kraju zorganizowane zostało sześć różnych wielkich imprez. Trzykrotnie byliśmy gospodarzem mistrzostw Europy, dwukrotnie zorganizowaliśmy mistrzostwa świata oraz w ostatnim sezonie kadrowym także finały Ligi Narodów FIVB. W 2027 roku w Polsce znów odbędą się mistrzostwa świata, ale okazuje się, że nie musi to być ostatnia wielka impreza, jaką zobaczą kibice w naszym kraju z wysokości trybun. Prezes Polskiej Ligi Siatkówki Artur Popko w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" poniekąd zapowiedział, że możemy spodziewać się, iż Polska dostanie kolejny raz szansę pokazania swoich umiejętności w organizowaniu wielkich turniejów. Nikola Grbić nie chciał go w reprezentacji, a ten zachwyca. Show polskiego siatkarza - Turniej finałowy Ligi Narodów może odbyć się w Polsce, by przed igrzyskami ograniczyć liczbę podróży naszych reprezentantów - przekazał niespodziewanie Popko w rozmowie z Edytą Kowalczyk. Bardzo możliwe więc, że drużyna prowadzona przez Nikolę Grbicia będzie mogła obronić tytuł mistrzów Ligi Narodów FIVB przed własnymi fanami. W sezonie 2024 te rozgrywki rozpoczną się dwa tygodnie wcześniej niż zwykle, bo 21 maja, a faza grupowa zakończy się 23 czerwca. Później odbędą się finały, a następnie igrzyska olimpijskie w Paryżu. Te zaplanowane są na okres 26 lipca - 11 sierpnia 2024.