Siatkówka od lat jest jednym z najpopularniejszych sportów w Polsce, a kolejne sukcesy odnoszone przez "Biało-Czerwonych" tylko nakręcają zainteresowanie wokół tej dyscypliny. Nie inaczej było po ostatnich igrzyskach olimpijskich, na których reprezentacja pod wodzą Nikoli Grbicia wywalczyła srebro. Niemal wszyscy medaliści z Paryża (wyjątkiem są Kamil Semeniuk grający we Włoszech oraz Aleksander Śliwka występujący w Japonii), są obecnie związani z klubami PlusLigi. Mecze z ich udziałem przyciągają na trybuny tysiące kibiców, czego najlepszym potwierdzeniem było to, co działo się w niedzielę Gdańsku. Starcie tamtejszego Trefla, który podejmował Jastrzębski Węgiel, obejrzało na żywo 9100 widzów, co było frekwencyjnym rekordem sezonu. Tomasz Fornal został bez koszulki i spodenek Podopieczni Marcelo Mendeza wygrali 3:1, a na parkiecie zaprezentowało się trzech wicemistrzów olimpijskich: Łukasz Kaczmarek, Tomasz Fornal i Norbert Huber. To właśnie głównie na ich autografy "polowali" później kibice, a z relacji zamieszczonej w mediach społecznościowych przez Fornala wynika, że fani nie mogli poczuć się zawiedzeni. Przyjmujący Jastrzębskiego Węgla jeszcze na długo po zakończeniu spotkania rozdawał autografy, a swoim kibicom oddał nawet... koszulkę i spodenki. W komentarzach momentalnie odezwali się kibice, którzy byli obecni na spotkaniu i widzieli sceny z udziałem Fornala. Potwierdzili, że siatkarz nie tylko rozdawał autografy swoim fanom, ale też robił to najdłużej ze wszystkich zawodników. "Z szacunkiem do innych siatkarzy oczywiście, ale wołani przez dzieciaki na filmie dość mocno omijali, a stałam blisko nich. Za to Ty Tomaszu do samego końca pozostałeś jak widać na hali zmęczony, jak wszyscy" - napisała jedna z komentujących. W kolejnym komentarzu czytamy, że dużo uwagi kibicom poświęcił także Norbert Huber. "Byłam tam wczoraj, widziałam ile czasu poświęcił Pan wraz z Panem Norbertem swoim kibicom! Tyle podpisów, tyle zdjęć i uśmiechów mimo zmęczenia! Szacun!" - relacjonowała jedna z fanek siatkówki. Mistrz świata poskarżył się na znaną sieć sklepów. Nagranie wrzucił do sieci