To 15. edycja KMŚ, a druga w historii i z rzędu w Polsce. Podobnie jak rok temu turniej będzie gościć w trzech różnych miastach. Poprzednio były to Opole, Łódź i Kraków, teraz zawita do Płocka, Rzeszowa, a od półfinałów rywalizacja toczyć się będzie w Częstochowie. Pierwotnie mecze grupy Skry miały odbywać się w Radomiu, ale ze względu na opóźnienia przy budowie hali organizatorzy pod koniec października poinformowali o przenosinach do Płocka. W turnieju weźmie udział osiem zespołów podzielonych na dwie grupy. Bełchatowianie trafili w gr. A na Zenit Kazań, Cucine Lube Civitanova i Fakieł Nowy Urengoj. Pierwszy z rosyjskich klubów to obrońca tytułu, który w poprzednim sezonie poza tym po raz piąty z rzędu zdobył mistrzostwo kraju, a po raz czwarty z kolei triumfował w Lidze Mistrzów. Latem co prawda stracił Kubańczyka z polskim paszportem Wilfredo Leona, ale za to zyskał Francuza Earvina N'Gapetha. W drużynie pozostały zaś inne gwiazdy - Amerykanin Matthew Anderson oraz Rosjanie Maksim Michajłow, Aleksander Butko i Artem Wołwicz. Do tej grupy trafił też ubiegłoroczny finalista, czyli Lube. Ekipa z Italii w poprzednim sezonie dotarła także do finału Serie A, LM oraz Pucharu Włoch, ale w nich wszystkich również przegrała. Wzmocniona latem Kubańczykami Yoandrym Lealem Hidalgo (od przyszłego roku będzie grał w reprezentacji Brazylii) i Simonem Atiesem Robertlandym oraz Brazylijczykiem Bruno Rezende już wcześniej imponowała składem. Jej barw bronią także Bułgar Cwetan Sokołow, pochodzący z Kuby reprezentant Włoch Osmany Juantorena (MVP poprzedniej edycji KMŚ) oraz Serb Dragan Stanković. Były reprezentant Polski Krzysztof Ignaczak nazwał klub ten "Realem Madryt siatkówki". Najłatwiejszym rywalem mistrzów Polski wydaje się być Fakieł. W poprzednim sezonie zajął w rosyjskiej ekstraklasie dopiero szóste miejsce, w obecnym jest wiceliderem. Grają w nim m.in. Jegor Kliuka i Dmitrij Wołkow oraz Amerykanin Erik Shoji. Gracz z USA jest młodszym bratem rozgrywającego Resovii Kawiki Shojiego. Podopieczni trenera Roberto Piazzy zaliczyli słabszy początek sezonu, ale nie stracili punktu w trzech ostatnich meczach PlusLigi i udanie zainaugurowali występ w LM. "Bardzo mocno wierzę w Skrę. Z tygodnia na tydzień spisuje się coraz lepiej" - ocenił były siatkarz, a obecnie ekspert i komentator Daniel Pliński. Bełchatowianie po raz piąty wezmą udział w KMŚ. W latach 2009-10 sięgnęli po wicemistrzostwo, a sześć lat temu zdobyli brąz. Rok temu uplasowali się tuż za podium. Debiut w tej imprezie czeka zaś rzeszowian, którzy w obsadzie znaleźli się dzięki otrzymaniu od organizatorów tzw. dzikiej karty. W ostatnich dwóch sezonach ekipa z Podkarpacia zawodziła w ekstraklasie. Jeszcze gorzej zaczęła obecne rozgrywki krajowe, w których zanotował osiem porażek. W międzyczasie na pozycji szkoleniowca Andrzej Kowala zastąpił Gheorghe Cretu. Pod wodzą Rumuna drużyna zaczęła wychodzić z kryzysu, ale nie od razu przyszły zwycięstwa. "Moim zdaniem Resovia właśnie się odbudowała. Od trzech meczów gra zdecydowanie lepiej. Wielką sztuką jest podnieść się z kolan, a Rzeszów był na tych kolanach. Trener Cretu podnosi tę drużynę, gra ona coraz lepiej, coraz skuteczniej i myślę, że o dołku już nie można mówić" - zaznaczył Pliński. Rzeszowianie w gr. B zmierzą się z Trentino Volley, Khatamem Ardakan i Sadą Cruzeiro. Najmocniejszym składem dysponuje klub z Italli, który zajął w poprzednim sezonie w Serie A czwarte miejsce. W jego szeregach są Amerykanin Aaron Russell, Francuz Jenia Grebennikov, Serbowie Sreczko Lisinac (latem przeniósł się do Włoch ze Skry) i Urosz Kovacević oraz Włosi Luca Vettori i Davide Candellaro. Sada trzy razy sięgała po klubowe mistrzostwo globu, a rok temu była trzecia. Mistrz Brazylii ma w składzie m.in. Amerykanina Taylora Sandera i Francuza Kevina Le Roux. W zespole z Ardakanu z kolei nie ma ani jednego obcokrajowca. Irański klub powstał zaledwie trzy lata temu. W poprzednim sezonie zdobył wicemistrzostwo kraju, ale ponieważ złoty medalista Sarmayeh Bank Teheran został rozwiązany, to Khatam zastąpił go w klubowych mistrzostwach Azji, które wygrał i tym samym zapewnił sobie udział w KMŚ. KMŚ odbywają się od 1989 roku, ale z przerwą w latach 1993-2008. Polskie drużyny czterokrotnie stawały na podium. Poza sukcesami Skry srebrny medal w 2011 roku wywalczył Jastrzębski Węgiel. Program klubowych mistrzostw świata 2018: poniedziałek, 26 listopada grupa A (Płock) godz. 17.30: PGE Skra Bełchatów - Cucine Lube Civitanova 20.30: Zenit Kazań - Fakieł Nowy Urengoj gr. B (Rzeszów) 17.30: Trentino Volley - Khatam Ardakan 20.30: Asseco Resovia Rzeszów - Sada Cruzeiro wtorek, 27 listopada gr. A 17.30: Cucine Lube Civitanova - Zenit Kazań 20.30: Fakieł Nowy Urengoj - PGE Skra Bełchatów środa, 28 listopada gr. B 17.30: Sada Cruzeiro - Trentino Volley 20.30: Khatam Ardakan - Asseco Resovia Rzeszów czwartek, 29 listopada gr. A 17.30: Fakieł Nowy Urengoj - Cucine Lube Civitanova 20.30: PGE Skra Bełchatów - Zenit Kazań gr. B 17.30: Asseco Resovia Rzeszów - Trentino Volley 20.30: Khatam Ardakan - Sada Cruzeiro sobota, 1 grudnia Częstochowa 17.30 i 20.30 - półfinały niedziela, 2 grudnia Częstochowa 17.30 - mecz o 3. miejsce 20.30 - finał