Ekipa z Podkarpacia debiutuje w imprezie tej rangi. Asseco Resovia wyszła jednak na ten mecz z dużo większą swobodą, niż występując na boiskach PlusLigi. W pierwszym secie jeszcze zabrakło do zwycięstwa, lecz w kolejnych odsłonach rzeszowianie przejęli inicjatywę. Wreszcie bardzo dobre spotkanie rozgrywał Amerykanin Kawika Shoji, który grał z fantazją i kombinacyjną siatkówkę. Świetnie współpracował z środkowymi, a przecież po drugiej stronie siatki stali tacy gracze, jak Kevin Le Roux, Taylor Sander, Evandro czy Isac. Gospodarze jednak nic sobie z tego nie robili i grając widowiskowo, wyszli na prowadzenie 2:1 w setach. Asseco Resovia w takim zestawieniu jak w poniedziałek nie jest w stanie grać w PlusLidze, bowiem dziś w podstawowym składzie występuje Francuz, dwóch Amerykanów oraz Australijczyk - w PlusLidze musi być na boisko minimum trzech Polaków. W czwartym secie Asseco Resovia nadal grała bardzo dobrze, wyszła na prowadzenie w końcówce 23:20 i wtedy nie potrafiła skończyć najważniejszych akcji. Zabrakło bardzo niewiele, by ograć Brazylijczyków za trzy punkty, jednak Sada walczyła i doprowadziła do piątego seta. W tie-breaku zespół z Ameryki Południowej prowadził 12:9. Wtedy czas wziął Gheorge Cretu, trener rzeszowian, i gospodarze odrobili dwa punkty. Kolejne dwa "oczka" zdobyli siatkarze Sady. Przy pierwszej piłce meczowej jej zawodnicy dotknęli jednak siatki, a przy następnej Evandro został zablokowany. Marcelo Mendez, trener Brazylijczyków, wziął przerwę na żądanie. Nie pomogło, bo Taylor Sander został powstrzymany przez blok rzeszowian i zrobiło się 14:14! W kolejnej akcji Evandro fatalnie przestrzelił i była piłka meczowa dla Asseco Resovii. Thibault Rossard zepsuł jednak zagrywkę. Potem jednak ataki Damiana Schulza i Mateusza Miki dały wygraną polskiemu zespołowi. We wcześniejszym meczu tej grupy włoskie Trentino Volley odniosło pewne zwycięstwo nad irańskim Khatamem Ardakan 3:0. We wtorek zespoły rywalizujące w stolicy Podkarpacia mają dzień przerwy. W środę Resovia zmierzy się o godz. 20.30 z Khatamem, a Sadę trzy godziny wcześniej czeka mecz z Trentino. Asseco Resovia - Sada Cruzeiro 3:2 (23:25, 25:18, 25:23, 24:26, 17:15) Asseco Resovia: Thibault Rossard, Damian Schulz, Mateusz Mika, Marcin Możdżonek, David Smith, Kawika Shoji, Luke Perry (libero) oraz Bartłomiej Lemański. Sada: Evandro Guerra, Taylor Sander, Isac Santos, Kevin Le Roux, Rodrigo Leao, Fernando Kreling, Sergio Santos (libero) oraz Filipe, Luan Jose Weber, Sandro, Leonardo. Wyniki klubowych mistrzostw świata 2018: Grupa A (Płock) poniedziałek, 26 listopada PGE Skra Bełchatów - Cucine Lube Civitanova 1:3 (21:25, 25:22, 21:25, 25:27) Zenit Kazań - Fakieł Nowy Urengoj 2:3 (23:25, 28:26, 25:21, 22:25, 11:15) wtorek, 27 listopada gr. A 17.30: Cucine Lube Civitanova - Zenit Kazań 20.30: Fakieł Nowy Urengoj - PGE Skra Bełchatów czwartek, 29 listopada gr. A 17.30: Fakieł Nowy Urengoj - Cucine Lube Civitanova 20.30: PGE Skra Bełchatów - Zenit Kazań Tabela M Z P sety punkty 1. Lube 1 1 0 3-1 3 2. Fakieł 1 1 0 3-2 2 3. Zenit 1 0 1 2-3 1 4. Skra 1 0 1 1-3 0 gr. B (Rzeszów) poniedziałek, 26 listopada Trentino Volley - Khatam Ardakan 3:0 (25:19, 25:15, 25:19) Asseco Resovia - Sada Cruzeiro 3:2 (23:25, 25:18, 25:23, 24:26, 17:15) środa, 28 listopada 17.30: Sada Cruzeiro - Trentino Volley 20.30: Khatam Ardakan - Asseco Resovia Rzeszów czwartek, 29 listopada gr. B 17.30: Asseco Resovia - Trentino Volley 20.30: Khatam Ardakan - Sada Cruzeiro Tabela M W P sety punkty 1. Trentino 1 1 0 3-0 3 2. Resovia 1 1 0 3-2 2 3. Sada 1 0 1 2-3 1 4. Khatam 1 0 1 0-3 0 sobota, 1 grudnia Częstochowa 17.30 i 20.30 - półfinały niedziela, 2 grudnia Częstochowa 17.30 - mecz o 3. miejsce 20.30 - finał