W niedzielę zespół Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty Foppapedretti Bergamo podejmował Savino Del Bene Scandicci. Przez trzy sety polska siatkarka spisywała się bardzo dobrze. W czwartej partii doszło nieszczęścia. - Wyskoczyła, spadła na jedną nogę i poczuła ból w kolanie. Wyglądało to groźnie, dziś jest trochę lepiej. Bez wyników rezonansu nie można jednak nic konkretnego powiedzieć. Może być wszystko. Jeszcze niestety ma bardzo wysoki próg bólu i mogła wszystkiego nie poczuć. Musimy po prostu poczekać. Jesteśmy w kontakcie z lekarzem reprezentacji Polski w piłce nożnej Jackiem Jaroszewski i będziemy z nim to konsultować - powiedział Interii mąż i menedżer siatkarki Jakub Dolata, który obawia się, że mogło dojść nawet do zerwania więzadła. To oznaczałoby koniec sezonu dla Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty.Skowrońska-Dolata przez wiele lat była podporą reprezentacji Polski. Z drużyną narodową dwukrotnie zdobyła złoty medal mistrzostw Europy. Od tego sezonu broni barw Foppapedretti Bergamo. Wcześniej grała m.in. w Impelu Wrocław, Rabicie Baku (Azerbejdżan), Evergrande Volleyball (Chiny), Fenerbahce Stambuł (Turcja), Scavolini Pesaro (Włochy), Asystelu Novara (Włochy).