Nazwisko Karola Kłosa nie znalazło się na liście powołanych na igrzyska olimpijskie w Paryżu przez Nikolę Grbicia. Kilka dni po ogłoszeniu oficjalnej kadry zasłużony reprezentant ogłosił, że oto nadszedł koniec jego kariery w barwach narodowych. - Dałem/oddałem co miałem. Panowie - dziękuję i powodzenia. Kłosik out - napisał w mediach społecznościowych pod pożegnalnym postem Karol Kłos. Karol Kłos w reprezentacji Polski zdobył m.in. mistrzostwo świata w 2014 roku (za co został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi), a także mistrzostwo Europy i złoto Ligi Narodów w 2023 roku. Złotych, srebrnych i brązowych medali, które zdobył w narodowych barwach, było jednak o wiele więcej. Kłos ogłasza zakończenie reprezentacyjnej kariery. Koledzy rzucili się z podziękowaniami Pożegnalnym akcentem Karola Kłosa z reprezentacją Polski był Memoriał Huberta Wagnera wygrany przez podopiecznych Nikoli Grbicia. Pod ostatnim postem siatkarza natychmiast zareagowali jego byli już koledzy z reprezentacji. - Karolku, sama przyjemność - napisał Kamil Semeniuk. - Love You... czekaj na mój telefon - skomentował tajemniczo Bartosz Kurek. - Pobawimy się jeszcze w klubie staruszku - dodał Bartosz Bednorz, który na co dzień gra z Kłosem w Asseco Resovii Rzeszów. - Ojciec - tak jednym słowem w swoim komentarzu nazwał go Jakub Kochanowski. Poza nimi w komentarzach na odejście Karola Kłosa zareagowali jeszcze m.in.: Łukasz Kaczmarek, Paweł Zatorski, Tomasz Fornal, Aleksander Śliwka, Dawid Konarski, Bartłomiej Bołądź czy Mateusz Bieniek.