Interia partnerem medialnym PKOl I Partner merytoryczny: Eleven Sports

Karol Kłos nagle ogłasza. To już definitywny koniec. "Oddałem, co miałem"

Karol Kłos za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że zakończył reprezentacyjną karierę. Zasłużony kadrowicz nie znalazł się wśród powołanych na igrzyska olimpijskie przez Nikolę Grbicia, a kilka dni później przekazał kibicom swoją decyzję. Jego kariera w biało-czerwonych barwach rozpoczęła się w 2009 roku.

Karol Kłos w barwach reprezentacji Polski
Karol Kłos w barwach reprezentacji Polski/Andrzej Iwańczuk/Reporter/AFP

Nazwisko Karola Kłosa nie znalazło się na liście powołanych na igrzyska olimpijskie w Paryżu przez Nikolę Grbicia. Kilka dni po ogłoszeniu oficjalnej kadry zasłużony reprezentant ogłosił, że oto nadszedł koniec jego kariery w barwach narodowych. 

- Dałem/oddałem co miałem. Panowie - dziękuję i powodzenia. Kłosik out - napisał w mediach społecznościowych pod pożegnalnym postem Karol Kłos. 

Karol Kłos w reprezentacji Polski zdobył m.in. mistrzostwo świata w 2014 roku (za co został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi), a także mistrzostwo Europy i złoto Ligi Narodów w 2023 roku. Złotych, srebrnych i brązowych medali, które zdobył w narodowych barwach, było jednak o wiele więcej. 

Kłos ogłasza zakończenie reprezentacyjnej kariery. Koledzy rzucili się z podziękowaniami

Pożegnalnym akcentem Karola Kłosa z reprezentacją Polski był Memoriał Huberta Wagnera wygrany przez podopiecznych Nikoli Grbicia. Pod ostatnim postem siatkarza natychmiast zareagowali jego byli już koledzy z reprezentacji. 

- Karolku, sama przyjemność - napisał Kamil Semeniuk.

- Love You... czekaj na mój telefon - skomentował tajemniczo Bartosz Kurek.

- Pobawimy się jeszcze w klubie staruszku - dodał Bartosz Bednorz, który na co dzień gra z Kłosem w Asseco Resovii Rzeszów

- Ojciec - tak jednym słowem w swoim komentarzu nazwał go Jakub Kochanowski

Poza nimi w komentarzach na odejście Karola Kłosa zareagowali jeszcze m.in.: Łukasz Kaczmarek, Paweł Zatorski, Tomasz Fornal, Aleksander Śliwka, Dawid Konarski, Bartłomiej Bołądź czy Mateusz Bieniek

Marcin Janusz: Nie wszystko wygląda tak, jak byśmy chcieli, ale wierzę, że forma idzie do góry. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Karol Kłos/Jure MAKOVEC/AFP
Karol Kłos/Tomasz Kudala/REPORTER/East News
Karol Kłos i Jakub Popiwczak/volleyballworld.com/materiały prasowe
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem