"Sprawa ciągnęła się od kilku miesięcy. Pod koniec lipca Włosi przysłali mi faksem umowę wstępną, którą podpisałam i odesłałam. W piątek wylatuję do Tortoli, gdzie dopełnię formalności" - powiedziała w "Przeglądzie Sportowym" Karczmarzewska. "Wybrałam Włochy z kilku powodów. Od dawna chciałam spróbować sił w najsilniejszej lidze. Poza tym, nie ma w Tortoli jakichś wielkich gwiazd, więc prawdopodobnie będę dużo grała. Mam nadzieję, że w pierwszej szóstce na pozycji przyjmującej" - stwierdziła siatkarka, która w ubiegłym sezonie broniła barw Nafty Piła.