Malwina Smarzek w ostatnich sezonach miała problem z zagrzaniem sobie miejsca na dłużej w którymś z klubów. Kilka miesięcy po dołączeniu do Lokomotiwu Kaliningrad opuściła szeregi drużyny w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę i podpisała kontrakt z Developresem Bellą Dolina Rzeszów, w którym dokończyła sezon. Doświadczona atakująca nie zdecydowała się jednak na kontynuowanie kariery w Polsce - postanowiła przenieść się do brazylijskiego Gremio de Volei Osasco. I spisywała się na tyle dobrze, że Stefano Lavarini znalazł dla niej miejsce w szerokiej kadrze na sezon reprezentacyjny. Smarzek z powodu problemów zdrowotnych nie zagrała jednak w Lidze Narodów, a powrót do kadry zaliczyła dopiero w sierpniu przy okazji meczów towarzyskich z Turcją. I to był koniec jej tegorocznych występów w biało-czerwonych barwach, bo z powodu urazu nie znalazła się w kadrze na mistrzostwa Europy oraz turniej kwalifikacyjny, w którym Polki wywalczyły awans na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Paryżu. "Wejście smoka" reprezentantki Polski. Siatkarka błyszczy, Stefano Lavarini może być dumny Smarzek po zakończeniu poprzednich rozgrywek postanowiła wrócić do Europy, podpisując kontrakt z Trasportipesanti Casalmaggiore. Tym samym ponownie występuje we Włoszech, gdzie grała już w latach 2018-2021, broniąc barw Zanetti Bergamo oraz Igor Gorgonzola Novara. Malwina Smarzek błyszczy na parkiecie. Świetna gra polskiej siatkarki Atakująca świetnie weszła w sezon i chociaż jej zespół przegrał dwa dotychczasowe spotkania, wysłała jasny sygnał, że znajduje się w kapitalnej formie. Wystarczy wspomnieć, że w ostatnim, przegranym 1:3 meczu z Igor Gorgonzola Novara wywalczyła 27 punktów, stając się najlepiej punktującą siatkarką tego spotkania. Smarzek zresztą ma już 49 "oczek" na swoim koncie i po dwóch kolejkach zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodniczek Serie A. Prowadzi Maja Storck z 56 punktami na koncie. Magdalena Stysiak znowu to zrobiła. Niebywałe, co wyprawia polska siatkarka Ligową porażkę w ostatniej rundzie odnotował także zespół Olivii Różański, Volley Bergamo, który przegrał z Megabox Ond. Savio Vallefoglia. Zwycięska z parkietu zeszła za to inna reprezentantka Polski, Joanna Wołosz, której Prosecco Doc Imoco Conegliano wygrało mecz z Honda Olivero S.Bernardo Cuneo bez straty seta i odnotowało drugi triumf w rozpoczętych niedawno rozgrywkach.