Kadziewicz tak licznie wypełniającym siatkarskie hale kibicom życzy wytrwałości. - Są najlepsi na świecie i mam nadzieję, że w przyszłym roku dostarczymy im wiele pozytywnych wrażeń. Chcemy się zrewanżować za to, że tak nas wspaniale dopingują, za to, że są w nas wpatrzeni jak ojcowie w swoje dzieci, za to, że nawet po porażkach nas dopingują. To, co robimy, robimy przecież tak naprawdę dla nich. Są wytrwali i jednocześnie właśnie wytrwałości chciałbym im życzyć - powiedział reprezentant Polski. Czego z kolei kibice powinni życzyć jemu? - Zdrowia i spokoju. Tylko mając zdrowie, można osiągnąć jakiekolwiek sukcesy, dlatego życzę go każdemu siatkarzowi - wyjaśnił sam zainteresowany. Opowiedział też, jak ważnym okresem w jego życiu są święta Bożego Narodzenia. - To taki fajny, ciepły okres, podczas którego na spokojnie możemy sobie pomyśleć o tym, w którym miejscu jesteśmy, w którą stronę zmierzamy i do tego spędzić ten czas w ciepłej, przyjemnej atmosferze - wyjawił siatkarz Trefla Gdańsk. Kadziewicz nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, jaki prezent chciałby znaleźć pod choinką. - Wolę bardziej dawać niż przyjmować prezenty. Bardzo zależy mi po prostu, aby moi bliscy uśmiechnęli się, gdy będą je rozpakowywali - stwierdził tylko.