- Nie można cackać się z zawodnikami i trzeba mierzyć w najwyższe cele - powiedział na łamach "Faktu" były szkoleniowiec Gwardii Wrocław. - Nasi siatkarze powinni brać przykład z Sylwii Gruchały, dla której brązowy medal olimpijski był porażką - stwierdził Jarosz. - Zapomnijmy i piątych miejscach. Stać nas na medale! Mam pomysł, jak to osiągnąć. Czy poprowadzę kadrę twardą ręką? Zobaczymy... - dodał.