Zastąpił na tym stanowisku Jacka Nawrockiego, który poprowadzi żeńską kadrę seniorek. - Dostałem propozycję i przyjąłem ją bez zawahania. Takich ofert się nie odrzuca. Oczywiście zapytałem o pozwolenie w moim klubie. Zarząd AZS Politechniki Warszawskiej nie widział żadnych przeciwwskazań. Wręcz przeciwnie - powiedział Bednaruk, dla którego jest to pierwsza przygoda z reprezentacją. Słowa trenera potwierdziła na oficjalnej stronie klubu prezes Jolanta Dolecka. - Praca z reprezentacją Polski juniorów to dla Kuby duża szansa. Może on potwierdzić, że na pracy z młodzieżą zna się, jak mało kto. Trzymamy za niego kciuki - zaznaczyła. Bednaruk to nie jest jedyny stołeczny akcent w reprezentacji Polski juniorów. Wśród dwunastu powołanych siatkarzy jest aż pięciu z Politechniki. Dodatkowo w sztabie kadry znaleźli się fachowcy, na co dzień pracujący z "Inżynierami" - fizjoterapeuta, statystyk i trener przygotowania fizycznego. - Ufam im i wiem, że mają świadomość, czego od nich oczekuję - dodał Bednaruk, którego asystentem będzie Wojciech Serafin. Polski Związek Piłki Siatkowej postawił przed nowym trenerem jasny cel: awans do mistrzostw świata juniorów. Turniej kwalifikacyjny, w którym Polska rywalizować będzie z Włochami, Austrią i Francją rozegrany zostanie w dniach 15-17 maja w Bełchatowie. W MŚ zagra tylko zwycięzca.