Polskie siatkarki w turnieju rozgrywanym we Włoszech idą jak burza. Najpierw pokonały 3:0 reprezentację Danii, dzień później w trzech setach poradziły sobie z Turczynkami. W czwartek równie szybko pokonały drużynę Izraela, choć w pierwszych dwóch setach rywalki postawiły im zaskakująco trudne warunki. Reprezentantki Izraela w dwóch pierwszych spotkaniach wygrały zaledwie jednego seta, przed meczem z Polską nie miały więc już szans na awans z grupy. Mimo to w pierwszej partii długo prowadziły z “Biało-Czerwonymi" dość wyrównany bój. Dopiero w końcówce Polki przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę, w czym pomogły ataki Karoliny Drużkowskiej. Skończyło się wygraną 25:22. Julita Piasecka prowadzi do zwycięstwa Mistrzostwa Europy do lat 21 to nowa impreza w siatkarskim kalendarzu, podobnie jak męski turniej do lat 22. Występują w nich te same drużyny, które w poprzednim sezonie rywalizowały w mistrzostwach świata do lat 20. Polskie siatkarki zakończyły tamtą imprezę na szóstej pozycji. W drugim secie czwartkowego spotkania miały spore problemy. Słabo rozpoczęły spotkanie, przegrywając już 6:11. Trener Bartłomiej Piekarczyk poprosił o przerwę, po której jego podopieczne zmniejszyły straty do zaledwie punktu. Później jednak drużyna Izraela znów odskoczyła. Polki ostatecznie dogoniły je przy stanie 20:20, a po chwili przełamały. Drużynę napędzała świetnie radząca sobie w ataku przyjmująca Julita Piasecka. Decydujący punkt zdobyły blokiem i wygrały 25:23. Polki w półfinale bez straty seta Trzeci set był już popisem polskich siatkarek. Piorunujący był zwłaszcza początek - wygrały aż osiem pierwszych akcji. Piekarczyk dał szansę kilku rezerwowym, ale rywalki nie potrafiły znacząco poprawić gry ani wyniku. Polki wygrały 25:18, ostatni punkt atakiem z lewego skrzydła zdobyła Julia Orzoł. “Biało-Czerwone" kończą więc rywalizację grupową z imponującym wynikiem, nie tracąc ani jednego seta. Awans z drugiego miejsca wywalczyła Turcja. Półfinałowymi rywalkami Polek będą siatkarki z Serbii, które w ostatnim meczu fazy grupowej przegrały 2:3 z Włochami. Izrael - Polska 0:3 (22:25, 23:25, 18:25) CZYTAJ TEŻ: Największy dylemat Grbicia? Trwa walka o miejsce za plecami Kurka