Partner merytoryczny: Eleven Sports

Gwiazdor PlusLigi odmówił gry dla reprezentacji Polski. Teraz zdradza powód

Jurij Gladyr lwią część swojej kariery spędził w Polsce. Stał się jedną z ikon PlusLigi, w której sięgał po mistrzostwo aż cztery razy. Od tego sezonu reprezentuje barwy Aluronu CMC Warty Zawiercie. Urodzony na Ukrainie środkowy od ponad dekady może pochwalić się polskim obywatelstwem, ale nigdy nie rozegrał dla biało-czerwonych ani jednego spotkania. W rozmowie z redakcją TVP Sport 40-latek wyjawił powody takiej decyzji.

Jurij Gladyr
Jurij Gladyr/Mateusz Sobczak / PressFocus/NEWSPIX.PL/Newspix

Jurij Gladyr sięgał po mistrzostwa Polski z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębskim Węglem. Teraz próbuje powtórzyć ten wyczyn w barwach Aluronu CMC Warty Zawiercie. W rozmowie z TVP Sport 40-latek przyznał, że w przeszłości miał propozycję gry dla reprezentacji Polski, ale zdecydował się ją odrzucić.

Jurij Gladyr zapracował sobie na renomę w PlusLidze

Jurij Gladyr przez niemal całą seniorską karierę związany jest z PlusLigą. W 2008 roku przeniósł się z ligi ukraińskiej do AZS Politechniki Warszawskiej i od tamtej pory zaledwie dwa sezony spędził poza Polską. W kampanii 2017/2018 reprezentował barwy Fenerbahce Stambuł, a kolejny rok spędził we włoskim Emma Villas Siena.

Obecny sezon jest już dla Gladyra piętnastym w polskiej lidze, a pierwszym w barwach Aluronu CMC Warty Zawiercie. W tym czasie zapracował sobie na miano jednego z najlepszych środkowych w rozgrywkach. Trudno, żeby było inaczej, skoro ma na koncie aż cztery mistrzostwa Polski (jedno z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i kolejne trzy z Jastrzębskim Węglem), dwa Puchary Polski i dwa srebrne medale Ligi Mistrzów. Urodzony na Ukrainie gracz już od 2013 roku może pochwalić się polskim obywatelstwem. Po latach wyznał, że miał propozycję gry dla biało-czerwonych, ale nie zdecydował się z niej skorzystać.

Gladyr odmówił gry dla Polski: to nie byłoby moje

Gladyr udzielił wywiadu Sarze Kalisz z TVP Sport, w którym otworzył się w kwestii gry dla polskiej kadry. "Dostałem propozycję gry w reprezentacji Polski. Uważałem jednak, że to nie byłoby "moje". Posiadam polskie obywatelstwo dwanaście lat, ale rdzennie jestem Ukraińcem i w środku zawsze nim pozostanę. Zdaję sobie sprawę, że marzeniem każdego sportowca jest reprezentowanie kraju w mistrzostwach świata czy igrzyskach, ale to nie byłoby to. Nie słyszałbym własnego hymnu. Czułem, że to nie byłoby moje" - wyjawił 40-latek.

Co ciekawe, środkowy szybko zrezygnował też z gry dla reprezentacji Ukrainy. Spędził w niej zaledwie cztery lata (2007-2011). W ostatnim wywiadzie wyjawił, że odpuścił grę w kadrze, bo dla działaczy istotniejsze były własne korzyści niż dobro zespołu. 

To był jeden z powodów, przez które przestałem dla niej grać. Ludziom nie zależało na tym, by drużyna występowała w najważniejszych światowych imprezach. Oszczędzało się na wszystkim poza zarobkiem władz. Nasze stroje były jeszcze w miarę, ale zdarzyło się, że herb kraju był na nich odwrócony. Nikt tego nie poprawił, wszyscy byli zadowoleni

~ powiedział Gladyr

Środkowy ma na koncie mistrzostwa PlusLigi w barwach dwóch drużyn, teraz spróbuje dokonać tego z zespołem z Zawiercia. Po 18. kolejkach zajmuje on trzecie miejsce w tabeli, tracąc pięć punktów do liderującego Jastrzębskiego Węgla.

Aluron CMC Warta Zawiercie - Asseco Resovia Rzeszów. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Jurij Gladyr (nr 13) jeszcze w barwach Jastrzębskiego Węgla/CEV.eu/materiały prasowe
Jurij Gladyr był bohaterem pierwszego seta półfinału TAURON Pucharu Polski/Artur BARBAROWSKI/East News/East News
Jurij Gladyr (trzeci z prawej) ostatnie lata spędził w Jastrzębskim Węglu/Mateusz Birecki/REPORTER/Reporter
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem