Na pozycji środkowego jest w kadrze duża rywalizacja. Siatkarz PZU AZS Olsztyn walczy o miejsce w składzie z Arkadiuszem Gołasiem, Łukaszem Kadziewiczem i Danielem Plińskim. - Zamierzam ciężko pracować na treningach, a czy to przyniesie rezultat, to już musi ocenić trener Lozano - podkreślił Wojciech Grzyb. Przez ostatnie kilkanaście dni trener Raul Lozano dał zawodnikom mocno w kość. - Muszę przyznać, że nie czuję, przynajmniej na razie, większej różnicy. Nie jestem wolniejszy, nie wydaje mi się, żebym też niżej skakał. Ćwiczenia są różnorodne, bardzo specjalistyczne. Można naprawdę wiele się nauczyć. Można poprawić detale, które decydują o powodzeniu w danej akcji. Z każdym tygodniem będziemy poprawiali się o jakiś drobny element, który może mieć wpływ na wynik. Z upływem czasu nasza gra powinna być coraz lepsza - dodał reprezentant Polski. Robert Kopeć, Rafał Dybiński; Bydgoszcz