- Pierwszy mecz z teoretycznie najsłabszym zespołem, ale okazało się, że trzeba się zmobilizować, żeby odnieść zwycięstwo - dodał Gruszka. - Estończycy walczyli cały czas, o każdą piłkę. My trochę przespaliśmy pierwszego seta. Po nim postawiliśmy bardziej na taktykę. Poprawiliśmy grę blokiem i przyniosło to efekty. Pokazaliśmy, że jesteśmy lepszym zespołem - podkreślił kapitan biało-czerwonych. Zobacz galerię zdjęć z meczu Polska - Estonia. Robert Kopeć, Rafał Dybiński; Rzeszów