Wybór nowych trenerów dla polskich reprezentacji trwał bardzo długo. PZPS ogłosił konkursy na selekcjonera pod koniec października ubiegłego roku. Od tego czasu pojawiały się w mediach różne informacje na temat tego, kto wysłał swoje CV i kto ma największe szanse na objęcie stanowiska. Sytuacja wyjaśniła się w środę. Polski Związek zwołał specjalną konferencję prasową, na której poinformował o podjętych decyzjach. Nikola Grbić oficjalnie potwierdzony Jeśli chodzi o kadrę mężczyzn, nie doszło do wielkiego zaskoczenia. Posadę przejął Nikola Grbić. Serb był głównym kandydatem do zastąpienia Vitala Heynena. W pozytywnych słowach o trenerze wypowiadał się nowy prezes - Sebastian Świderski. Głównym problemem był jednak fakt, że Grbić obecnie pracuje w Sir Safety Conad Perugia. 49-latek zasłynął w Polsce pracą w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, którą prowadził przez dwa sezony. Przede wszystkim Grbić doprowadził ZAKSĘ do historycznego zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Na ligowym podwórku zdobył on z klubem wicemistrzostwo Polski i Superpuchar. Wyniki byłyby bardziej okazałe, gdyby sezonu 2019/2020 nie przerwała pandemia koronawirusa. Serb to bardzo doświadczony trener, również na polu reprezentacyjnym. W latach 2015-2019 piastował on stanowisko selekcjonera kadry Serbii, z którą zdobył brązowy medal mistrzostw Europy (2017) oraz dwa krążki w Lidze Światowej - złoty (2016) i srebrny (2015). Stefano Lavarini pomoże Polkom wrócić na szczyt? Nazwisko nowego trenera poznały także Polki. Od tej pory prowadzić je będzie Stefano Lavarini. Włoch to aktualny sternik Igor Gorgonzoli Novara. W zeszłym sezonie sięgnął z drużyną po wicemistrzostwo Włoch. Obecne zespół z Novary zajmuje trzecie miejsce w tabeli. To nie jedyny sukces prawie 43-letniego trenera. Lavarini na swoim koncie ma także mistrzostwo i puchar Brazylii, puchar Włoch oraz srebrny medal w Klubowych Mistrzostwach Świata. Włoski szkoleniowiec poznał także smak pracy w kadrze, w latach 2019-2021 pełniąc obowiązki jako szkoleniowiec Korei Południowej. Z Koreankami zdobył on brązowy medal mistrzostw Azji, a także zajął czwarte miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. - Wybór, którego dokonaliśmy jest jak najbardziej trafny. Wierzę, że gra reprezentacji Polski to potwierdzi - tak wybór Lavariniego skomentowała na konferencji Aleksandra Jagiełło.