Tylko w drugim secie dwukrotne mistrzynie Europy nawiązały wyrównaną grę z siatkarkami Japonii. Na początku tej partii, podobnie jak w pierwszej, rywalki prowadziły różnicą czterech punktów. Polkom udało się odrobić straty i objąć prowadzenie 18:15. Był to jednak nieliczny okres gry w tym meczu, za który do zespołu trenera Andrzeja Niemczyka nie można mieć pretensji. W końcówce drugiego seta Polkom udało się odrobić dwupunktową stratę i doprowadzić do remisu 24:24. Ostatnie jednak słowo należało do gospodyń jesiennych mistrzostw świata, z którymi przyjdzie zmierzyć się Polkom w pierwszej fazie turnieju. Z tej perspektywy porażka w Seulu jest dodatkowo przykra. Sety pierwszy i trzeci zostały przegrane bardzo łatwo. Nieliczne ataki ze środka, skuteczne bloki, udane obrony Marioli Zenik, to tylko niektóre pozytywne elementy z gry polskich siatkarek. Było nich zbyt mało, żeby pokonać zespół Japonii. Zaprezentował on tradycyjne swoje cechy - znakomita gra w obronie oraz szybkie rozegranie piłki. Była to czwarta porażka "Złotek" w tegorocznej edycji Grand Prix. Wcześniej podopieczne Andrzeja Niemczyka trzykrotnie uległy rywalkom na turnieju w Bydgoszczy. "Dzisiejsza porażka jest wynikiem pogłębiania się naszych kłopotów zdrowotnych. Wczoraj na treningu kontuzji doznała Asia Mirek, również Ola Przybysz ma kłopoty z barkiem i nie jest w pełni sprawna. W związku z tym codziennie musimy przestawiać zespól, który każdy mecz gra w innym ustawieniu. To nie jest komfortowa sytuacja zarówno dla trenera, jak i zawodniczek. W dzisiejszym spotkaniu pechowo przegraliśmy drugiego seta, którego teoretycznie powinniśmy wygrać. Niestety część zawodniczek nie jest w pełni sprawna, a część gra poniżej swoich możliwości" - skomentował porażkę trener Andrzej Niemczyk. W pierwszym meczu grupy E Rosja pokonała Koreę Południową 3:1 (25:15, 25:18, 21:25, 25:20). W sobotę Polki zagrają z Rosjankami. Transmisja spotkania w Eurosporcie 2, początek o godz. 9:00. Wyniki piątkowych spotkań - Seul: Polska - Japonia 0:3 (18:25, 24:26, 18:25) Polska: Bełcik, Glinka (13 pkt), Skowrońska (3), Pycia (6), Rosner (12), Bamber (3), Zenik (libero) oraz Liktoras (5), Skorupa, Podolec (7) Japonia: Takeshita, Takahashi (15), Oyama (10), Sugiyama (11), Araki (11), Kimura (11), Sugayama (l) oraz Horai Rosja - Korea Południowa 3:1 (25:15, 25:18, 21:25, 25:20) Tajwan Włochy - Azerbejdżan 3:2 (25:18, 25:20, 22:25, 23:25, 15:11) Kuba - Tajlandia 3:0 (25:23, 25:21, 25:17) Makau Brazylia - Dominikana 3:2 (25:14, 22:25, 20:25, 25:17, 15:8) Chiny - USA 3:2 (25:27, 25:22, 25:22, 20:25, 16:14)