Tajlandia jest jednym z najsłabszych zespołów uczestniczących w tegorocznej edycji GP. Reprezentantki tego kraju wygrały tylko jednego seta w dotychczasowych spotkaniach, a mimo to podopieczne Andrzeja Niemczyka męczyły się w tym spotkaniu. W pierwszym secie Polki kontrolowały wydarzenia na parkiecie. Od początku nasz zespół zyskał trzy, cztery punkty przewagi. Biało-czerwone zagrały dobrze zwłaszcza blokiem. Niskiego wzrostu siatkarki Tajlandii często miały problem z przebiciem się na naszą stronę. Najlepiej w tym elemencie spisywała się Agata Mróz. "Złotka" nie ustrzegły się jednak własnych błędów (sporo zepsutych zagrywek, błędy w ataku). Na szczęście nie miało to przełożenia na końcowy wynik inauguracyjnej partii. W końcówce przewaga mistrzyń Europy nie podlegała dyskusji. Pierwszą piłkę setową mieliśmy po serwisie Katarzyny Skowrońskiej (24:19). Pierwszego seta zakończył skuteczny blok w wykonaniu Agaty Mróz. W drugim secie na początku trwała wyrównana walka. Od stanu 4:4 biało-czerwone zdobyły trzy punkty przewagi. I znów blok był tym elementem, dzięki któremu "odskoczyliśmy" rywalkom. Wydawało się, że set jest pod kontrolą naszych zawodniczek. Niestety dekoncentracja przy stanie 14:9 (zwłaszcza w przyjęciu) sprawiła, że Polki straciły pięć punktów z rzędu i na tablicy świetlnej pojawił się remis 14:14. W grę biało-czerwonych wkradła się nerwowość. Polki niepewnie spisywały się w przyjęciu. Wiele do życzenia pozostawiał atak ze skrzydeł. Wykorzystały to przeciwniczki, które ponownie doprowadziły do remisu 19:19. Dzięki dobrej zagrywce Izabeli Bełcik nasz zespół wyszedł na prowadzenie 23:19, ale seria błędów popełnionych przez naszą drużynę sprawiła, że siatkarki Tajlandii odrobiły trzy punkty. Pierwszą piłkę setową (24:22) gospodynie obroniły. Następna akcja była najdłuższą wymianą w drugiej odsłonie. Piłka kilka razy wracała na naszą stronę, ale nie mogliśmy zakończyć seta atakiem. Wreszcie dobrze zafunkcjonował blok (Skowrońska, Sylwia Pycia), który zakończył tego nerwowego seta w naszym wykonaniu. Trener Niemczyk chyba nie był zadowolony z gry Bełcik. Podstawową rozgrywającą od początku trzeciej partii zastąpiła Katarzyna Skorupa, ale gra polskiego zespołu niewiele się zmieniła. Na pierwszą przerwę techniczną nasz zespół schodził z trzypunktowym prowadzeniem, ale nasza gra daleka była od ideału. Polki męczyły się w atakach ze skrzydeł, popełniały wiele prostych błędów i przewaga została praktycznie roztrwoniona na własne życzenie (10:9). Całe szczęście, że po drugiej stronie siatki stał zespół, który nie prezentował dużych umiejętności. Druga przerwa techniczna odbyła się przy stanie 16:12 dla Polski. W kolejnych fragmentach nasze siatkarki nie potrafiły utrzymać koncentracji pozwalając rywalkom odrobić część strat (21:19). W końcówce górę wzięło jednak większe doświadczenie Polek, które ostatecznie wygrały 25:20 i cały mecz 3:0. Nasze zawodniczki wciąż mają szansę na awans do turnieju finałowego, ale dużo "małych punktów" straconych w meczu z Tajlandią może zadecydować o tym, że nie znajdziemy się w gronie sześciu najlepszych drużyn GP. W niedzielę Polki zagrają z reprezentacją USA. Decyzją władz Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej w Grand Prix o miejscu w tabeli decydują punkty, a następnie stosunek małych punktów. W dalszej kolejności brany jest pod uwagę stosunek setów. Wyniki: Bangkok: Tajlandia - Polska 0:3 (19:25, 23:25, 20:25) Tajlandia: Thiankaow Pleumjit, Koijapo Piyamas, Apinyapong Wilavan, Hyapha Amporn, Tomkom Nootsara, Sangmuang Patcharee, Burkaew Wanna (libero) oraz Nokputta Nurak. Polska: Bełcik, Liktoras, Skowrońska, Rosner, Mróz, Przybysz, Zenik (libero) oraz Pycia, Mirek, Skorupa Japonia - USA 3:1 (26:28, 25:22, 25:15, 25:18) Taipei: Kuba - Holandia 3:0 (27:25, 25:19, 25:21) Hongkong: Włochy - Dominikana 3:0 (25:21, 25:10, 25:18). Chiny - Niemcy 3:0 (25:23, 25:15, 25:23). Tabela (punkty, mecze, małe punkty, sety): 1. Chiny 16 8-0 623:458 24:1 2. Kuba 16 8-0 671:581 24:3 3. Brazylia 15 7-1 666:537 21:7 4. Włochy 13 5-3 598:510 16:9 5. Japonia 13 5-3 673:579 18:10 6. Holandia 12 4-4 623:580 16:12 7. USA 12 4-4 658:660 15:16 8. Polska 12 4-4 524:592 12:14 9. Korea Płd. 10 2-6 509:633 7:20 10. Niemcy 9 1-7 594:650 5:23 11. Dominikana 8 0-8 500:679 4:24 12. Tajlandia 8 0-8 433:613 1:24