Glinka ma obecnie dwa paszporty, polski i włoski, gdyż niedawno poślubiła Roberto Mogentale i teraz spędza miesiąc miodowy w polskich górach. Selekcjoner Italii Marco Bonitta bardzo chętnie widziałby w prowadzonej przez siebie reprezentacji atakującą mistrzyń Europy. Zapowiedź Glinki na pewno ucieszy trenera biało-czerwonych Andrzeja Niemczyka, który kilka dni temu w wywiadzie przyznał, że wie o tym, że Włosi kuszą naszą siatkarkę.