Gdy w pierwszym secie Amerykanki rozbiły Brazylię 25:11, nic nie zapowiadało, że to "Canarinhos" będą się cieszyć ze złotego medalu. Kolejne trzy partie padły jednak łupem Brazylijek, które staną na najwyższym stopniu podium. Trenerem amerykańskich siatkarek jest Hugh McCutcheon, który cztery lata wcześniej doprowadził męską reprezentację USA do mistrzostwa olimpijskiego w Pekinie. Trzecie miejsce w Londynie zajęły reprezentantki Japonii (pierwszy medal olimpijski od 1984 roku, kiedy w Los Angeles również zdobyły brązowy medal). W niedzielę w finale turnieju mężczyzn Brazylijczycy zagrają z Rosją. Wynik meczu finałowego: Brazylia - USA 3:1 (11:25, 25:17, 25:20, 25:17) Brazylia: Fabiana Claudino, Dani Lins, Thaisa Menezes, Jaqueline Carvalho, Sheilla Castro, Fernanda Garay i Fabiana Oliveira (libero) oraz Adenizia, Paula Pequeno, Fernandinha, Tandara Caixeta, Natalia Pereira. USA: Lindsey Berg, Jordan Larson, Christa Harmotto, Logan Tom, Foluke Akinradewo, Destinee Hooker i Nicole Davis (libero) oraz Megan Hodge, Danielle Scott-Arruda, Tayyiba Haneef-Park.