Pierwszym zespołem, który wywalczył awans do turnieju finałowego, był Jastrzębski Węgiel. Drużyna, która przegrała trzy ostatnie finały Pucharu Polski, za przeciwnika miała drużynę z drugiej ligi - Arkę Chełm. Przyjazd wicemistrzów Polski był magnesem dla kibiców i pomógł wypełnić halę gospodarzy. Trener jastrzębian Marcelo Mendez dał szansę kilku rezerwowym. Do gry po przerwie wrócił m.in. rozgrywający Eemi Tervaportti. Gospodarze potrafili postawić się utytułowanym rywalom z PlusLigi. W drugim secie doprowadzili nawet do gry na przewagi. Ostatecznie jednak w każdej z partii w końcówkach lepsi okazywali się jastrzębianie. - Uczulałem chłopaków, że nie będzie łatwo. Nikt nam nie oddał niczego za darmo, wszystko musieliśmy sobie wyszarpać. Chwała gospodarzom, że postawili naprawdę trudne warunki. Przyjazd do tych mniejszych miejscowości nie zdarza się często, ale jak się zastaje taką organizację, atmosferę, to naprawdę buzia się cieszy i chce się grać - przyznał po meczu Jakub Popiwczak, libero Jastrzębskiego Węgla i reprezentacji Polski. TAURON Puchar Polski. Aluron CMC Warta Zawiercie musiał się postarać Trudniejszą drogę do finału TAURON Pucharu Polski mieli siatkarze z Zawiercia. Nadal muszą radzić sobie bez Urosa Kovacevicia, a w ostatniej kolejce PlusLigi sensacyjnie przegrali z GKS-em Katowice. Ich rywalem był trzeci zespół TAURON 1 Ligi, MKS Będzin. Już pierwszy set był wyrównany, ale Aluron zdołał wygrać 25:23. Partię zakończył atak Michała Szalachy, to on był też bohaterem jednej z ważniejszych akcji partii - w obronie podbił piłkę nogą. “Najważniejszy moment pierwszego seta? Nasz Maradona Podkarpacia w asekuracji" - skomentował profil klubu z Zawiercia na Twitterze. To nawiązanie do pochodzenia środkowego, który urodził się w Rzeszowie. W drugim secie siatkarze z Będzina grali jeszcze lepiej. Niesieni dopingiem publiczności wygrali 25:22. Goście coraz bardziej się denerwowali, żółtą kartkę za dyskusje obejrzał Bartosz Kwolek. Reprezentacyjny przyjmujący był jednak liderem Aluronu. W trzecim secie pomógł zawiercianom odrobić straty i wygrać 25:22. Wydawało się, że w czwartej partii będzie im już nieco łatwiej. W połowie seta wypracowali sobie czteropunktową przewagę. Siatkarze z Będzina jeszcze raz się jednak zerwali i przegrywali tylko 17:18. W końcówce goście się jednak obronili, znów pomógł Kwolek, i wygrali cały mecz 3:1. Walka o półfinały: ZAKSA z Treflem, Resovia ze Ślepskiem Turniej finałowy TAURON Pucharu Polski zostanie rozegrany 25 i 26 lutego w Krakowie. Jastrzębski Węgiel i Aluron czekają na półfinałowych rywali. Wyłonią ich środowe ćwierćfinały: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zagra z Treflem Gdańsk, a Asseco Resovia ze Ślepskiem Malow Suwałki.